Policjanci z okolic Lublina dokonali “spektakularnego” zatrzymania.
Głośne zatrzymanie w okolicach Lublina
Kryminalni z lubelskiej komendy policji podczas rutynowego patrolu zwrócili uwagę na podejrzanie przemieszczające się auto. Jeżeli zastanawiacie się co to znaczy “podejrzanie przemieszczające się auto” to my również niestety tego nie wiemy, a rzecznik tamtejszej policji nie zdecydował się doprecyzować tego zwrotu.
W związku z powyższą sytuacją funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazdy i sprawdzić z czego może wynikać dziwne zachowanie kierowcy. Samochodem przemieszczała się trójka mężczyzn w młodym wieku. Z relacji policjantów wiemy, że wcześniej wymieniona trójka, podczas kontroli zaczęła się zachowywać dość dziwnie – byli wyraźnie zestresowani. Właśnie dlatego kryminalni przystąpili do przeszukania ich samochodu.
W trakcie kontroli policjanci z lubelskiej komendy znaleźli 250 g suszu koloru brunatno-zielonego. Specjaliści z laboratorium potwierdzili, że była to marihuana. Funkcjonariusze na początku mieli problem z określeniem do kogo należał zatrzymany towar, bowiem w samochodzie znajdowała się trójka mężczyzn. Jednak finalnie do posiadania konopi indyjskich przyznał się 18-letni pasażer.
Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili na tamtejszą komendę. 18-letni pasażer usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek prokuratury trafił do aresztu. Spędzi tam najbliższe 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jeżeli szukasz więcej głośnych spraw związanych z przestępczością narkotykową, to sprawdź naszą zakładkę Kryminalne.
Funkcjonariusze weszli w posiadanie pokaźnej ilości zioła.
No ale im za to nic nie grozi.
Nie wolno posiadać tylko nam, zwykłym szarym obywatelom.