Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Czarnej Górnej odkryli, że 77-letni mieszkaniec tamtych okolic uprawiał marihuanę. Jak do tego doszło?
77-letni grower z bieszczadzkiego lasu
Pogranicznicy z placówki Straży Granicznej w Czarnej Górze patrolowali swój rejon. Ich uwagę zwróciły nietypowe rośliny rosnące w bieszczadzkim lesie. Strażnicy od razu domyślili się, że są to konopie indyjskiej. 34 krzaki były ukryte w dość trudno dostępnym miejscu, które wcześniej nie było obsadzone takimi roślinami.
Funkcjonariusze SG do całej akcji musieli zaangażować policjantów z Ustrzyk Dolnych. Przy ich pomocy udało im się namierzyć growera. Jak się okazało był to 77-latek, mieszkaniec pobliskich okolic.
Straż graniczna zabezpieczyła 34 krzaki konopi indyjskich w różnych stadiach wzrostu. Policjanci podczas przeszukania posesji 77-latka zabezpieczyli 800g suszu konopi. Funkcjonariusze określili jego czarnorynkową wartość na 40 tysięcy złotych.
Prokuratura Rejonowa w Lesku zastosowała wobec starszego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Jeżeli szukasz więcej głośnych spraw związanych z przestępczością narkotykową, to sprawdź naszą zakładkę Kryminalne.
źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
NAPISZ KOMENTARZ