Warszawska policja zatrzymała Mateusza Zbojne – aktywistę, założyciela fundacji Otwieramy Oczy za 0.00g konopi. Jak do tego doszło?
Aktywista zatrzymany za resztki konopi
Na youtubowym kanale Otwieramy Oczy wczoraj pojawił się najnowszy film. W tym materiale Mateusz Zbojna – aktywista, współorganizator zeszłorocznego Marszu Wyzwolenia Konopi opowiedział o tym jak został zatrzymany za 0.00g konopi.
Cała akcja miała miejsce w Warszawie. Mateusz przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu (NIE ŁADNIE!) i zupełnym przypadkiem trafił na patrol policji. W związku z tym, że za powyższe wykroczenie należy się mandat funkcjonariusze go zatrzymali. Jednak od razu postanowili go również przeszukać.
Powiedzieli, że będziemy przeprowadzali kontrolę osobistą. Przeszukamy pana. Mówię: Za co, czemu? Przejście przez tory równa się przeszukanie? Robię coś złego? Zachowuje się podejrzanie? Jakieś podstawy w ogóle macie?
– Mateusz Zbojna w swoim najnowszym filmie
Jednak policjanci pozostali nieugięci i przystąpili do swoich czynności. W kieszeni założyciela Otwieramy Oczy znaleźli starą lufkę i kilkadziesiąt zielonych okruszków wymieszanych ze śmieciami z kieszeni. Później okazało się to, że są to resztki liści konopi włóknistej. Jednak z taką ilością warszawscy policjanci postanowili zawinąć aktywistę na komendę.
Wizyta na komendzie
Co ciekawe założyciel Otwieramy Oczy trafił na posterunek w kajdankach. Pomimo tego, że od razu tłumaczył policjantom, że jest pacjentem, przyjmuje medyczną marihuanę, i dodatkowo pokazał im wszystkie potrzebne dokumenty.
Oczywiście tak jak się można było spodziewać w zabezpieczonym materiale testy policyjne nie wykazały żadnych narkotyków. Jednak na komendzie padły bardzo ciekawe słowa, które pokazują jaką wiedzą na temat marihuany dysponują polscy policjanci.
Oficer dyżurny powiedział, że tam nic nie wyszło. Ja mówię: Co tam miało wyjść, jak to były jakieś liście pokruszone, stare. Tam nic by nie wyszło. On mówi wtedy: Nie, bo to była pewnie medyczna marihuana i ona na testach nie wychodzi
– Mateusz Zbojna w swoim najnowszym filmie
Dla przypomnienia – medyczna marihuana zawiera takie same kannabinoidy jak zioło kupowane na ulicy. Jakiekolwiek testy wykrywające obecność THC zawsze pokażą w niej to, że jest “narkotykiem”. Rzeczą, która odróżnia konopie medyczne od tych rekreacyjnych jest wszystko co związane z uprawą. Konopie medyczne muszą być uprawiane według norm wyznaczonych przez odpowiednie dla danego kraju organy. Poza tym każdy susz będzie do siebie w jakimś stopniu podobny: z wyglądu, charakterystycznego zapachu, a zwłaszcza w testach narkotykowych, które stosują policjanci.
Ta sytuacja kolejny raz pokazała niekompetencje i kompletną dezinformacje, którą już od lat obserwujemy wśród funkcjonariuszy polskiej policji. Policjanci po prostu nie wiedzą co to medyczna marihuana. Tutaj nasuwa się pytanie – dlaczego nie przejdą odpowiednich szkoleń? Wystarczyłoby poświęcić na to godzinę i już wiedzieliby jak podchodzić do takich spraw.
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to odwiedź sklep ROLLMOPS. Znajdziesz tam najlepsze waporyzatory, akcesoria do palenia oraz susz i olejki CBD.
Więc zakladasz, że te matoły są w stanie się czegoś nauczyć? Bez odświeżenia kadry, nic się w policji nie zmieni.