Lokalna społeczność kontra firma konopna.
Uprawa firmy Hemp Plant pod lupą radnych miasta Pszczyna
W Pszczynie, gdzie swoją siedzibę ma firma Hemp Plant – jeden z największych producentów konopi włóknistych w Polsce, doszło do dość nietypowego zdarzenia. Mieszkańcom tego miasta przeszkadza zapach legalnych konopi, które rosną w okolicach osiedla Kolonii Jasnej. W związku z tym interpelację do burmistrza złożyli tamtejsi radni – Michał Ziebura, Arkadiusz Gardiasz i Marek Szklorz.
Z informacji przedstawionych przez lokalny portal informacyjny wiemy, że mieszkańcy skarżą się na intensywny zapach konopi. Ponoć w tamtym rejonie jest wyczuwalny od roku. Najbardziej w miesiącach na przełomie lata i jesieni. Wcześniej lokalna społeczność nie zgodziła się na wybudowanie kompostowni pomiędzy osiedlami, a teraz interweniują w sprawie legalnej uprawy konopi włóknistych. Tłumacząc, że narażenie na takie uciążliwości jakim jest długotrwały zapach konopi może wywołać m.in.: problemy oddechowe, ból głowy czy uwaga uwaga – podrażnienia dla oczu i gardła.
Mając na uwadze liczne skargi mieszkańców zwracamy się do Burmistrza Pszczyny z wnioskiem o podjęcie stosownych skutecznych działań w celu likwidacji uciążliwości zapachowych, a tym samym do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko, którą należy rozumieć jako jakąkolwiek negatywną zmianę w stosunku do stanu, który istniał w konkretnym miejscu, przed rozpoczęciem niepożądanego oddziaływania. Aktualnie generowane w dzień i nocy odory wpływają na pogorszenie jakości życia ludzi oraz generują obawy, że wydychane substancje, które potencjalnie mogą znajdować się w uciążliwym odorze, narażają zdrowie mieszkańców, niezależnie od ogromnego dyskomfortu codziennego funkcjonowania w miejscu swojego zamieszkania
– apel radnych Pszczyny
Odpowiedź burmistrza i właścicieli firmy
Burmistrz miasta Pszczyna oświadczył, że na początku obecnego miesiąca odbył spotkanie z prezesem firmy Hemp Plant. I właśnie wtedy poruszył wyżej wymienioną kwestię.
W trakcie spotkania poinformowano, że nasilone w ostatnim czasie zapachy wynikają z fizjologii uprawianych roślin – w okresie od połowy września do połowy października konopie włókniste przechodzą w tryb kwitnienia, w wyniku którego wydzielają znacznie większą ilość lotnych związków aromatycznych. Jednocześnie podczas spotkania Prezes Zarządu Spółki stanowczo zapewnił, że zapach wydzielany przez rośliny w żadnym wypadku nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzi i dla środowiska, a sam proces emisji zapachu zakończy się wraz z zakończeniem zbiorów konopi tj. w drugiej połowie października
– Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny
Bezpośrednio do mieszkańców Pszczyny i okolic zwrócił się również Mateusz Mularski – prezes firmy Hemp Plant. W swojej wypowiedzi kolejny raz podkreślił, że wydzielany przez rośliny zapach nie ma wpływu na zdrowie lokalnej społeczności.
W zaistniałej sytuacji wyrażam zrozumienie dla reakcji okolicznych mieszkańców narażonych na subiektywne sensorycznie odczuwanie zapachu wydzielanego przez uprawiane rośliny. Szanuję te reakcje i rozumiem, że jest to nowość, która może budzić zaniepokojenie i negatywne skojarzenia. Zapach jest okresowy, nasila się jesienią, a szczególnie w październiku, kiedy rośliny są w fazie zaawansowanej dojrzałości oraz podczas zbiorów. Odczuwanie zapach u konopi włóknistych jest uzależnione od warunków atmosferycznych (np. kierunek wiatru, temperatura, wilgotność). Moim celem jest utrzymanie dotychczasowych, dobrych stosunków międzysąsiedzkich. Dlatego deklaruję wolę współpracy w celu wykazania, że naturalny zapach roślin nie generuje negatywnego oddziaływania na zdrowie oraz na środowisko, a wręcz przeciwnie, może przyczynić się do poprawy tych aspektów.
– Mateusz Mularski, prezes firmy Hemp Plant
Czy ta sytuacja może nas dziwić? Według mnie do tak kuriozalnej sprawy mogło dojść tylko i wyłącznie w naszym kraju. W wielu polskich miastach lokalnej społeczności nie przeszkadza zapach wydobywający się z różnego rodzaju przedsiębiorstw produkcyjnych, elektrowni czy innych tego typu placówek. Jednak jeżeli chodzi o zapach konopi. Zapach, który do tysięcy lat istnieje w naturze. Jest w stu procentach zgodny z ekologią i wszelkimi normami, to musi się pojawić jakieś ale. Jednak chyba i tak najbardziej rozbawiła mnie kwestia, odnosząca się do tego, że może to wpłynąć na podrażnienia dla oczu i gardła 🙂
Jeżeli szukacie legalnych produktów konopnych to sprawdźcie asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziecie tam szoty konopne, których musicie spróbować.
źródło: pless.pl
NAPISZ KOMENTARZ