Bydgoscy policjanci uderzyli w tamtejszy nielegalny rynek konopi indyjskich. Ile marihuany przejęli funkcjonariusze?
Policja rozpracowała growerów
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową i Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, od dłuższego czasu rozpracowywali grupę growerów, która miała zajmować się uprawą marihuany.
Zebrane wcześniej informacje wskazywały na to, że główną siedzibą podejrzanych był dom w Łabiszynie (powiat żniński). W czwartek 21 października funkcjonariusze udali się w to miejsce.
Po wkroczeniu do budynku policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Bydgoszczy. Na miejscu znaleźli również przyrządy do uprawy konopi, konkretnie było to wszystko co potrzebne do typowego indooru. Oprócz tego funkcjonariusze zabezpieczyli 41 kilogramów marihuany.
Dalsze losy growerów z Bydgoszczy
Na tym sprawa się nie zakończyła. W sąsiedniej miejscowości, policjanci namierzyli uprawę zioła, którą zajmowali się zatrzymani z Łabiszyna.
Funkcjonariusze odkryli 27 krzaków. Rośliny były w zaawansowanej fazie wzrostu, miały ponad 1,5 metra.
Jak się okazało zatrzymani mężczyźni byli już wcześniej notowani. Bydgoska komenda podała że, growerzy spędzą w areszcie na najbliższe trzy miesiące. Grozi im nawet do dziesięciu lat więzienia.
Dopóki polscy politycy nie zalegalizują możliwości uprawy marihuany to czarny rynek będzie rósł. Mafie będą zarabiać na obywatelach. Dlaczego nasi politycy nie pójdą drogą obraną przez ich kolegów z Malty? Komu obecna sytuacja jest na rękę?To dobre pytania.
źródło: policja.pl