Funkcjonariusze policji z Warszawy zatrzymali kobietę w związku z posiadaną przez nią nielegalną rośliną.
Kurator rodzinny odwiedził 40-latkę na Ursynowie
40-latka zamieszkująca lokal na warszawskim Ursynowie przy ul. Tanecznej otworzyła drzwi kuratorowi rodzinnemu i wpuściła go do środka. Absolutnie nie przeszkadzała jej doniczka z marihuaną, która była w jej kuchni. Roślinka spokojnie rosła w doniczce umieszczonej między czajnikiem a chlebakiem. Ten widok jednak mocno zaniepokoił odwiedzającego ją kuratora, w związku z czym po wyjściu z mieszkania niezwłocznie zawiadomił policję.
Po wizycie kuratora przyjechała policja…
Mundurowi od razu po otrzymanym telefonie pojechali pod adres podany przez kuratora. Zapukali do drzwi kobiety i natychmiast zabrali doniczkę z marihuaną. 40-latka usłyszała zarzut uprawy konopi innych niż włókniste. Tłumaczyła, że roślinka należy do jej męża, a ona tylko się nią zajmowała – jak każdą inną rośliną doniczkową. Policjanci podkreślają, że skoro marihuana była w jej kuchni to należy do niej.
Pani za kwiatek w doniczce w Polsce grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli szukasz więcej głośnych spraw związanych z przestępczością narkotykową, to sprawdź naszą zakładkę Kryminalne.
źródło: mokotow.policja.gov.pl
NAPISZ KOMENTARZ