Ostatnio w Internecie temat CBD pojawia się bardzo często. Jesteśmy zalewani nowymi sklepami z suszem, olejkami czy produktami spożywczymi. Dla branży konopnej naprawdę dobre czasy dopiero nastaną – musimy trzymać za to nasze kciuki.
Temat CBD wjechał również “z buta” w środowisko sportów walki. Na wielu wydarzeniach sportowych możemy oglądać zawodników z reklamą firm konopnych na plechach. Ale czemu sportowcy tak często szukają sponsorów pośród firm konopnych? Co dobrego CBD wnosi do organizmu sportowca? Zapraszam do lektury!
W tym artykule chciałbym przede wszystkim poruszyć temat CBD wśród zawodników sportów walki. Na naszym krajowym podwórku w takich organizacjach MMA jak KSW czy FEN spotkamy bardzo dużo zawodników, którzy są sponsorowani przez firmy zajmujące się sprzedażą produktów konopnych. Jak wygląda sytuacja w kraju gdzie siedzibę ma UFC czyli największa organizacja MMA na świecie – USA?
Jednym z najbardziej znanych sportowców, który otwarcie wypowiada się o stosowaniu przez siebie suszu CBD jest Nate Diaz. Urodzony 16 kwietnia 1985 roku były pretendent do pasa mistrzowskiego UFC, czarny pas brazylijskiego jiu jitsu i 15nasto krotny zdobywca nagród bonusowych swojej organizacji. Warto dodać, że Nate ma Brata – Nicka, który został zawieszony na pięć lat i otrzymał karę około 500 tysięcy dolarów za popalanie marihuany przed walką z Andersonem Silvą na UFC 183.Wchodząc na Instagrama braci Diaz od razu w oczy rzuci się wam to, że są oni wielkimi fanami konopi. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że są światową czołówką jeżeli chodzi o MMA. Nate Diaz podczas konferencji prasowej po przegranej walce na UFC z Conorem McGregorem nie przejmując się nikim, na zupełnym luzie zaciągał się waporyzatorem wypełnionym CBD. Dzisiaj mogłoby to nikogo nie zdziwić bo, każdy (no może poza ludźmi z youtube 🙂 ) traktuje CBD jak substancję pro-zdrowotną, ale warto wspomnieć o tym, że wtedy (sierpień 2016) CBD znajdowało się na liście zakazanych substancji przez Światową Agencję Antydopingową WADA. Na szczęście sam zawodnik uniknął kary, gdyż cała sytuacja odbyła się po walce. Krótko po tym zdarzeniu WADA wycofała CBD z listy substancji zakazanych.
24 lipca 2019 UFC podpisało umowę z Aurora Cannabis dzięki, której prowadzone są badania dotyczące wpływu kannabinoidów na zdrowie s portowców. Badaniami Aurory kieruje dr Jason Dyck, profesor University of Alberta and a Canada Research Chair in Molecular Medicine. Właściciel UFC Dana White określił tą współpracę jako przełomową nie tylko dla jego zawodników, ale dla całego sportu. Kontrakt między dwoma organizacjami został podpisany na osiem lat.
Zastanówmy się nad tym dlaczego właściwie sportowcy a zwłaszcza zawodnicy sportów walki tak bardzo propagują używanie CBD?
Wiadome jest, że osoby nastawione pesymistycznie do konopi zawsze powiedzą, że fighterzy dostają za to grube siano od sponsorów a wcale z tego nie korzystają. Jednak z powyższego przykładu Nicka Diaza możemy stwierdzić, że dość często korzysta z CBD.
Bardzo dobrym przykładem sportowca, który jest wielkim zwolennikiem CBD jest Bas Rutten. Obecnie aktor a kiedyś zawodnik UFC. Popularny El Guapo w 2006 roku zaczął przyjmować spore dawki Vicodinu. Jak mówił zaczęło się od jednej tabletki dziennie a później dochodziło już do dziesięciu. Niestety, ale sportowcy związani ze sporami walki muszą trenować praktycznie codziennie. Podczas treningów ich ciało cały czas narażone jest na uderzenia, rzuty czy dźwignie. Wszystko to owocuje ciągłymi stanami zapalnymi. Bas doszedł już do takiego stopnia przyjmowania środków przeciwbólowych, że jego wątroba zaczęła mówić : „Hola hola Bas, chyba przesadzasz!”. Na szczęście zawodnik w porę się opamiętał i przestał przyjmować leki w tak dużych dawkach. Obecnie Bas Rutten jest propagatorem tezy, że gdyby w 2006 roku olej CBD był powszechny to jego wątroba nie byłaby wystawiona na próbę. Tą teorię potwierdza fakt, że po rozpowszechnieniu się w niektórych stanach USA oleju CBD zmalała ilość uzależnień od opioidów.
Kolejnym zawodnikiem wypowiadających się w samych superlatywach na temat CBD jest Cain Velasquez. Były Mistrz Świata po ciężkiej kontuzji kręgosłupa rozpoczął terapię kannabinoidami. Głównie był to Olej CBD o którym zawodnik mówił :” To jedyna rzecz, która pozwala mi nadal trenować. Nie chcę brać szkodliwych dla mojego ciała środków przeciwbólowych, od których mogę się później uzależnić”. Cain podkreślał przy tym te same kwestie o, których wspominał Bas – że zawodnicy sportów walki i innych sportów kontaktowych często popadają w uzależnienia od leków przeciwbólowych a dzięki CBD mogą stosować w pełni naturalne substancje łagodzące ból. Na całe szczęście edukacja konopna rozprzestrzeniła się tak bardzo, że duża część sportowców po treningach stosuje olejki lub susze konopne ograniczając przy tym zażywanie leków przeciwbólowych.
CBD wspomaga sen.
Oprócz pomocy w zwalczeniu bólu CBD bardzo dobrze wpływa na sen. Po ciężkim dniu treningowym najważniejsza jest dobra regeneracja. Oprócz zabiegów fizjoterapeutycznych i zbilansowanej diety wielu sportowców na polepszenie swojej regeneracji stosuje właśnie CBD. Sportowcy wskazują CBD jako substancję, która pozwala im się regularnie, dobrze wysypiać. Nic w tym dziwnego – wykazano, że CBD wspomaga neuroprzekaźnik w mózgu znany jako GABA który spowalnia aktywność neuronów i w rezultacie sprzyja odprężeniu. Właśnie dzięki temu możemy odnotować poprawę komfortu snu, zmniejszenie niepokoju i zwiększenie uczucia relaksu. Regularne stosowanie CBD wspomaga również regeneracje skóry i poprawę odporności. Podczas przygotowań do walk czy zawodów jest to bardzo ważna kwestia.
Osobą, dzięki której CBD w środowisku MMA stało się, bardzo popularne jest Joe Rogan. Czarny pas taekwondo i brazylijskiego jiu-jitsu. Obecnie komentator i prowadzący najczęściej odtwarzany podcast w internetach “The Joe Rogan Experience”. Joe otwarcie mówi o stosowaniu konopi w swoim życiu. W swoich podkastach wielokrotnie zachęca gości do stosowania CBD. Jako argumenty do stosowania CBD podaje zdecydowaną poprawę jakości snu i ogólnej regeneracji. Rogan wspomina również o tym, że ważne jest by havy userzy konopi indyjskiej (tak wśród sportowców również znajdą się i tacy) łączyli THC z CBD. Sam przyznaje, że łączy te dwie substancje w stosunku 1:1.
CBD w sportach walki w Polsce.
Oprócz zagranicznych zawodników sportów walki również sporo polskich fighterów otwarcie mówi o stosowaniu CBD w swojej diecie. Na youtubowym kanale zawodnika KSW Borysa Mańkowskiego możemy znaleźć cały film poświęcony CBD. Zawodnik opowiada o jego historii związanej z CBD. Możemy dowiedzieć się, że Borys zainteresował się tym tematem po poleceniu przez znajomego Boksera, który wychwalał pozytywne skutki wpływu CBD na leczenie mechanicznych urazów głowy. Niestety, ale takie urazy powstają dość często podczas uprawiania sportów walki. Popularny Diabeł Tasmański wspomina o tym, że po ciężkim dniu treningowym lubi sobie zaparzyć herbatkę konopną i zażyć olejek. Pomaga mu to w uśmierzeniu bólu i wszelkich stresów. Zawodnik mówi również o kontrowersyjnym w ostatnich czasach (pozdrawiamy firmę Inpost HEHE) suszu CBD. Poleca on waporyzację CBD i zaznacza to, że jest to jedno z najbardziej jakościowych rozwiązań na przyjmowanie suszu.
Adam Wardziński czyli jedyny Polak, który może pochwalić się Mistrzostwem Świata największej organizacji brazylijskiego jiu jitsu IBJJF. Opisuje na swoim instagramowym profilu to, że stosuje olej CBD już od jakiegoś czasu. Co ciekawe Adam w swoim poście pisze, że kilka lat temu podpatrzył ten suplement będąc w Stanach Zjednoczonych i sprowadził go sobie do naszego kraju. Dzięki temu ,że sportowcy coraz częściej używają suplementacji na bazie konopi zwykli “Kowalscy” będąc na wydarzeniach sportowych mogą dostrzec stoiska i banery reklamujące produkty konopne. Firmy konopne wspierają w przygotowaniach bardzo dużą ilość zawodników. Sportowcy wspierani przez firmy konopne to np: Norman Park, Rafał Jackiewicz, Marcin Wrzosek czy Mateusz Gamrot. Współpraca ze sportowcami wpływa bardzo dobrze na wizerunek firm. Prosty przykład: Ludzie nie będą kojarzyć już tylko z tym, że mają logo z popularnym listkiem zioła tylko z tym, że jest to firma sponsorująca sport a jak wiadomo sport to zdrowie.
W obecnej sytuacji, gdy tak dużo osób otwarcie mówi o tym, że stosuje produkty CBD i przynosi to pozytywne rezultaty naprawdę ciężko jest, negować działanie tej substancji. Jeżeli zdecydujecie się korzystać z CBD pamiętajcie by wybierać produkty najwyższej jakości i przyjmować je regularnie. Działania wpływające na polepszenie naszego zdrowia prawdopodobnie nie przyjdą po jednoazowym zastosowaniu CBD a po regularnym stosowaniu. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że po regularnym spożywaniu CBD – około dwóch tygodniach (w tygodniu mam 6 jednostek treningowych) jakość mojego snu zaczęła się poprawiać. Gdy zamierzacie stosować susz pamiętajcie o tym, że powinno się go wapować, a nie palić pod postacią klasycznego jointa. Dzięki waporyzacji nasz organizm w o wiele większym stopniu wykorzysta potencjał CBD.
Michał Rusin
NAPISZ KOMENTARZ