Na pewno nie raz po zajaraniu waszego ulubionego zioła dopadło was ogromne uczucie głodu, tak zwana gastrofaza. Zaraz po tym wybieraliście numer do swojej ulubione pizzerii albo sięgnęliście do szafki ze słodyczami. Wiecie dlaczego tak naprawdę po spożyciu konopi towarzyszy nam uczucie głodu?
Organizm człowieka można przyrównać do bardzo dobrego samochodu. W nowoczesnych samochodach co chwile dostajemy powiadomienia a to, że ciśnienie w oponach jest za małe i trzeba je dopompować a to, że brakuje płynu do spryskiwaczy i trzeba go dolać. Nasz organizm funkcjonuje bardzo podobnie. Gdy wartość energetyczna spada to przewód pokarmowy uwalnia hormon nazywany Greliną. Hormon ten stymuluje podwzgórze mózgu i dzięki temu stajemy się głodni i mamy ochotę coś zjeść. Jak jest to związane z gastrofazą?
THC i jego interakcja z naszym organizmem
W ubiegłym stuleciu naukowcy odkryli układ kannabinoidowy, ma on bezpośredni wpływ na zachowanie homeostazy w naszym organizmie. Spożywanie konopi wpływa na zachowania tego układu. Wchodzi on również w interakcję z układem hormonalnym. Podczas konsumpcji konopi wprowadzamy do swojego ciała między innymi kannabinoid THC, który wpływa na produkcję Gerliny. Skutkiem tego jest symulacja podwzgórza mózgu. Dzięki temu nasz organizm zostaje tak jakby “oszukany” i myśli, że jest głodny.
Naprawdę ważne jest tutaj słowo “oszukany”. Załóżmy sytuację, że postanowiliście przejść na dietę i chcecie uniknąć pacmana. Postanawiacie zjeść ostatni posiłek w dniu. Następnie idziecie wyjąć swój waporyzator z szafki i wapować ulubiony susz. Jesteście przekonani o tym, że gastrofaza waz nie chwyci, bo przecież przed chwilą jedliście. Niestety nie zadziała to tak jak sobie wymyśliliście. I tak jakiś czas po waporyzacji kolejny raz zawita do was Mr.Pacman. Ma to właśnie związek z wpływem THC na podwzgórze mózgu i poczucie głodu. W takiej sytuacji zalecamy wyposażyć się w dietetyczne przekąski.
Dlaczego węch ma wpływ na to jak kształtuje się smak posiłku?
Kolejnym ważnym aspektem wpływu THC na nasz organizm jest jego interakcja z receptorami kannabinoidowymi odpowiedzialnymi za nasz węch. Obecnie temat utraty węchu jest bardzo na czasie. Jak wiemy nieszczęsny COVID-19 może wpłynąć na chwilową utratę tego zmysły. Za to wprowadzenie THC do naszego ciała wpłynie na rozbudowanie działania węchu. Wiele osób nie wie, że jedząc dany posiłek bardzo duży wpływ jak nam smakuje to co spożywamy ma zapach danej substancji. Podczas jedzenia lub picia oddychamy i aromaty spożywane posiłku, a nawet napoju trafiają do naszych przewodów nosowych. Na kształtowanie się smaku danej potrawy ma wpływ tak zwana percepcja smaku. W jej skład wchodzi między innymi zapach, ale także temperatura, tekstura i twardość potrawy.
Dobrym przykładem tego jest piwo. Rzemieślnicy, którzy chcą, by ich piwo smakowało starają się jak najlepiej rozbudować aromaty. Dzięki temu ich klienci są zadowoleni z jakości produktu. Jednak nie wyjaśniliśmy tego dlaczego tak często podczas gastrofazy chce nam się jeść czekoladę? Dzieje się to przez to, że THC wpływa na wzmocnienie smaku sacharozy, czyli głównego składnika cukru spożywczego. Właśnie przez to mamy ochotę na ulubioną czekoladę.
Niedawno na WeedWeeku mogliście przeczytać o wpływie konopi na rózne hormony. Jeżeli przegapiliście, ten artykuł to zapraszamy tutaj.
Dlaczego gastrofaza jest bardzo ważne dla pacjentów konopnych?
Wiele osób często mówi, że gastrofaza to tylko pretekst do zjedzenia czegoś niezdrowego. Często łapiemy się na tym, że idziemy do sklepu specjalnie po tabliczkę czekolady, by mieć co zjeść na gastro. Przez to nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, że dla niektórych osób może to być naprawdę bardzo ważny efekt, dla którego spożywają konopie.
Zespół wyniszczenia nowotworowego dotyka osoby zmagające się między innymi z nowotworem trzustki, żołądka, jelita grubego, płuc, piersi. Pacjenci, którzy podejmują walkę z nowotworem, najczęściej poddawani są chemioterapii. Efektem ubocznym tego leczenia jest zanik apetytu oraz bardzo częste wymioty. Przez te czynniki osoby chore prawie w ogóle nie chcą spożywać posiłków. Występuje u nich gwałtowny spadek masy ciała, niedokrwistość i znużenie. Są na tyle osłabione, że trzeba im dostarczać energii przez wielokrotne nakłuwanie ciała i podłączanie kroplówki. Dzięki spożyciu konopi można u takich osób oszukać organizm i wywołać uczucie głodu, przez co będą mieli ochotę na zjedzenie posiłku.
W taki sam sposób działa to na osoby borykające się z anoreksją. Według statystyk co setna osoba choruje na anoreksję. Wśród młodzieży liczby są o wiele wyższe, bo jest to jedna na 25 osób. W obecnych czasach w bardzo dużym tempie przybywa osób chorujących na nowotwory. W 2017 według Głównego Urzędu Statystycznego było, 163 tysiące osób chorych a przewidywane liczby cały czas rosną. Musimy, być świadomi tego na jak dużej ilości osób walczących z tymi chorobami mogą, pomóc konopie. Cały czas musimy walczyć o poszerzenie dostępu do nich. Dlatego dla pacjentów tak ważną sprawą jest, możliwość uprawy marihuany na własny użytek co w naszym kraju cały czas pozostaje nielegalne.
Jak mogliście się przekonać, gastrofaza niesie ze sobą bardzo dużo pozytywnych skutków. Zarówno dla pacjentów jak i dla rekreacyjnych użytkowników konopi. Badania na ten temat były prowadzone przez Yale School of Medicine. Bardzo dużo naukowych informacji między innymi na temat interakcji THC z naszym organizmem możecie znaleźć na stronie National Center for Biotechnology Information. Zachęcamy do poszerzania swojej wiedzy na temat konopi i rozpowszechniania jej wśród mniej świadomych osób.
NAPISZ KOMENTARZ