Uprawa marihuany w domowych warunkach staje się coraz bardziej popularna, zwłaszcza w krajach, gdzie legalizacja konopi postępuje w szybkim tempie. Jednak nawet dla doświadczonych hodowców, kontrola warunków uprawy i optymalizacja plonów mogą stanowić wyzwanie. Na pomoc przychodzi sztuczna inteligencja (AI), która zaczyna odgrywać coraz większą rolę w automatyzacji tego procesu.
Rewolucja w uprawie marihuany. Jak AI zmienia zasady gry?
Sztuczna inteligencja zyskuje coraz większą popularność w wielu branżach, w tym również w uprawie konopi. Dzięki automatyzacji procesów i zaawansowanym systemom monitorowania, nowoczesne technologie pozwalają na skuteczniejszą, bardziej wydajną i mniej czasochłonną uprawę roślin. Jednym z takich rozwiązań jest Annaboto – inteligentna urządzenie od startupu Boundless Robotics, które łączy estetykę nowoczesnego mebla z funkcjonalnością zaawansowanego systemu hydroponicznego.
Annaboto, jak twierdzi założyciel i CEO firmy Carl Palme, jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na automatyzację w domowych uprawach konopi. Urządzenie, które na pierwszy rzut oka przypomina stylową lampę podłogową, kryje w sobie zaawansowane technologie monitorowania i kontrolowania wzrostu roślin, wykorzystując do tego sztuczną inteligencję.
AI w służbie domowej uprawy konopi
Annaboto to urządzenie hydroponiczne, które działa na zasadzie „ustaw i zapomnij”. W praktyce oznacza to, że użytkownik potrzebuje jedynie nasion, nawozów i wody, a resztą zajmuje się sztuczna inteligencja. Wykorzystując kamery i czujniki, Annaboto monitoruje stan rośliny co 15 minut, dostosowując odpowiednio składniki odżywcze, wilgotność i temperaturę.
Urządzenie korzysta z aplikacji mobilnej, która dostarcza użytkownikowi aktualne informacje na temat wzrostu rośliny, a także rekomenduje ewentualne działania, które można podjąć. Dzięki zastosowaniu technologii medycznych, takich jak pompy perystaltyczne, system dokładnie kontroluje podawanie składników odżywczych, co minimalizuje ryzyko popełnienia błędów przez mniej doświadczonych hodowców.
CEO firmy zwraca uwagę na to, że ich urządzenie zostało zaprojektowane w taki sposób, aby mogło bezproblemowo funkcjonować w niewielkich mieszkaniach, bez obaw o niepożądane zapachy.
Technologia dostępna dla każdego – nie tylko dla profesjonalistów
Jednym z kluczowych założeń startupu jest rozpowszechnienie dostępu do technologii uprawy marihuany. Palme wskazuje, że dzięki Annaboto nawet osoby bez doświadczenia mogą z powodzeniem uprawiać rośliny o wysokiej jakości. Automatyzacja i precyzyjna kontrola parametrów wzrostu umożliwiają maksymalne wykorzystanie potencjału roślin, bez konieczności posiadania specjalistycznej wiedzy.
Boundless Robotics nie zamierza jednak poprzestawać na rynku konsumenckim. Firma planuje rozszerzenie swojej oferty na sektor B2B, zwłaszcza dla komercyjnych szklarni. Dzięki zbieraniu danych z domowych upraw, system AI może być stale udoskonalany, co zwiększa jego efektywność także w większych hodowlach. W przyszłości takie technologie mogą stać się standardem nie tylko dla indywidualnych użytkowników, ale również dla małych i średnich producentów marihuany, konkurujących z dużymi korporacjami.
Wyjątkowe rozwiązania technologiczne
Jednym z najciekawszych aspektów Annaboto jest fakt, że urządzenie wykorzystuje dane środowiskowe specyficzne dla danego regionu, takie jak temperatura, wilgotność czy skład wody. Na podstawie tych informacji sztuczna inteligencja optymalizuje proces wzrostu, dostosowując warunki do lokalnych potrzeb. Takie podejście sprawia, że urządzenie jest niezwykle wszechstronne i może działać efektywnie w różnych warunkach klimatycznych.
Co więcej, Annaboto wykorzystuje dane pochodzące z różnych upraw w USA i Meksyku, co umożliwia ciągłe doskonalenie algorytmów sztucznej inteligencji. Każdy 90-dniowy cykl uprawy dostarcza nowych informacji, które pomagają jeszcze lepiej dostosować system do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Oczywiście urządzenie Boundless Robotics nie jest pierwszym, które ma “zrewolucjonizować branżę”. Tego typu deklaracje musimy traktować z lekkim przymrużeniem oka. Bardziej jako ciekawostka, niż coś co od razu może wywołać duże zmiany w ogólnoświatowych uprawach konopi.
Jeżeli szukasz więcej informacji o konopiach, to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.
źródło: greenmarketreport.com
NAPISZ KOMENTARZ