Marihuana w Japonii zyskuje na popularności.
Surowe prawo
Obecne prawo związane z posiadaniem marihuany w Japonii nie jest zbytnio skomplikowane. Od końca II Wojny Światowej, zarówno posiadanie, jak i uprawa konopi indyjskich w Kraju Kwitnącej Wiśni jest zakazna. Obecnie za posiadanie suszu grozi do 5 lat więzienia. Uprawa, sprzedaż i transport, obarczone są karą nawet do 10 lat więzienia.
Dotychczas konopie były tak niecodzienną używką w tym kraju, że osoby zatrzymane trafiały na czołówki gazet i były narażone na publiczny “lincz”. Przekonał się o tym nawet Paul McCartney. Brytyjski muzyk w latach 80-tych przywiózł ze sobą do Japonii ponad 200 g marihuany. Niestety został zatrzymany na lotnisku i trafił do ośrodka zatrzymań dla osób uzależnionych.
Mieliśmy lecieć do Japonii i wiedziałem, że nie będę tam mógł kupić nic do palenia. To było zbyt dobre, żeby spuścić w toalecie, więc pomyślałem, że zabiorę to ze sobą
– Paul McCartney na temat swojej przygody w Japonii
Japan does not have a cannabis use addiction problem. Rather, Japan has a cannabis prohibition addiction problem.https://t.co/aoLLFFkHyv
— ICBC (@IntlCBC) August 29, 2023
Marihuana zyskuje na popularności
Z informacji składanych przez japońskie ministerstwo zdrowia wynika, że jedynie około 2% Japończyków deklaruje, że w ciągu swojego życia mieli kontakt z konopiami indyjskimi. Jednak w ostatnich latach ta liczba cały czas rośnie. Według specjalistów z International Cabnnabis Business Conference, marihuana jako używka, zyskuje coraz większą popularność w Kraju Kwitnącej Wiśni. Z ostatnich dostępnych badań wiemy, że odnotowano 21,5% wzrost spożycia konopi indyjskich.
Dodatkowo władze znalazły rozwiązanie na wprowadzenie do sprzedaży leku Epidiolex – medykamentu, który jest oparty na CBD. Jeżeli lek faktycznie trafiłby do sprzedaży, to byłaby to naprawdę duża zmiana w podejściu do używania konopi w Japonii. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe. Ostatnio tamtejsi politycy zagłosowali za zakazem dla produktów typu HHC.
Według doniesień lokalnych aktywistów, przeciwnicy używania konopi indyjskich próbują przekonać opinię publiczną, że Japonia doświadcza właśnie “epidemii używania marihuany“. Jednak porównując spożycie konopi w Japonii, a w USA czy nawet w Polsce, można z czystym sumieniem stwierdzić, że pomimo tego, iż zainteresowanie konopiami rośnie, to marihuana i tak pozostaje “używką dla hipsterów”.
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych, to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam szoty konopne, których musisz spróbować.
źródło: internationalcbc.com
NAPISZ KOMENTARZ