Dziennikarze The Wall Street Journal dotarli do informacji o biznesmenach z Doliny Krzemowej, którzy zażywają narkotyki. Jednym z opisywanych przedsiębiorców-celebrytów jest Elon Musk.
Elon Musk i ketamina
W zeszłym tygodniu dziennikarze The Wall Street Journal – jednej z najpopularniejszych redakcji w USA, opublikowali bardzo ciekawy materiał. Opisuje on zażywanie narkotyków przez różne osoby ze środowiska Doliny Krzemowej. Buszek w pracy, magiczne grzybki czy terapia ketminowa – według dziennikarzy te praktyki weszły do codziennej rutyny niektórych biznesmenów, którzy zarządzają wielkimi biznesami.
Najgłośniejszym nazwiskiem na liście TWSJ jest oczywiście Elon Musk. W materiale możemy przeczytać o tym, że założyciel Tesli i właściciel Twittera regularnie bierze psychodeliki – konkretnie ketamine. Jest to substancja będąca pochodną fencyklidyny, którą zalicza się do dysocjantów psychodelicznych. Według dziennikarzy tę informację potwierdziły osoby z jego środowiska
Rutynowe zażywanie narkotyków przeniosło się z aktywności po godzinach, wprost do kultury korporacyjnej, pozostawiając zarządy i liderów biznesowych zmagających się z obowiązkami za często używaną siłę roboczą. Są kierownicy ds. technologii i pracownicy, którzy postrzegają psychodeliki i podobne substancje, w tym psilocybinę, ketaminę i LSD, jako wrota do przełomów w biznesie
– Kirsten Grind i Katherine Bindley, dziennikarki The Wall Street Journal
Co ciekawe Elon Musk tuż po opublikowaniu materiału, dodał na twitterze wpis mówiący o zaletach zażywania ketaminy, jako leku na depresję.
W Stanach Zjednoczonych depresja jest zbyt często diagnozowana, ale dla niektórych osób jest to naprawdę problem z chemią mózgu. SSRI robią z ludzi zombie… Z tego, co widziałem na podstawie doświadczeń moich znajomych, ketamina przyjmowana od czasu do czasu jest lepszą opcją
– Elon Musk, biznesmen
Psychodeliki na salonach
Nie był to pierwszy raz kiedy właściciel Tesli wypowiedział się pozytywnie na temat psychodelików. Już dwa lata temu jasno wyraził swoją opinię na ten temat, mówiąc że ludzie powinni być bardziej otwarci na temat tych substancji. Oczywiście nie jest on jedynym biznesmenem, który używa i propaguje terapię psychodelikami.
Dolina Krzemowa od dawna toleruje zażywanie narkotyków — wiele firm nie przeprowadza regularnych testów pracowników — ale zjawisko to niepokoi zarządy korporacji, które obawiają się, że mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności za nielegalną działalność, według konsultantów i innych osób
– Kirsten Grind i Katherine Bindley, dziennikarki The Wall Street Journal
Kolejnym głośnym biznesmenem, który znalazł się w materiale The Wall Street Journal jest Sergey Brin – amerykański przedsiębiorca i informatyk. Znany przede wszystkim z tego, że jest współzałożycielem Google. Według przedstawicieli THSJ Brin korzysta regularnie z terapii psylocybinowej.
Oto kilka innych znanych osób, które przyznały się publicznie do korzystania z psychodelików:
- Steve Jobs: W 2005 roku Steve Jobs, wygłosił przemówienie na Uniwersytecie Stanforda. Wtedy oficjalnie przyznał się do korzystania z LSD w młodości. Jobs powiedział, że doświadczenie to było jednym z najważniejszych w jego życiu, pomagając mu otworzyć umysł i patrzeć na świat w inny sposób.
- Bill Gates: W wywiadzie z 2019 roku, założyciel Microsoftu, Bill Gates, przyznał się do korzystania z LSD w młodości. Gates wspomniał, że jego doświadczenia z psychodelikami miały wpływ na sposób myślenia i wyobraźnię. Jednak jednocześnie zaznaczył, że nie zaleca innym ludziom korzystania z tych substancji.
- Tim Ferriss: Pisarz i inwestor wielokrotnie publicznie przyznał się do korzystania z psychodelików, takich jak LSD i grzyby psylocybinowe. Ferriss mówił o swoich doświadczeniach z psychodelikami jako o narzędziu do eksploracji umysłu i rozwoju osobistego. W swoich publikacjach i podcastach często porusza tematy związane z psychodelikami i ich potencjalnymi korzyściami.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat psychodelików to odwiedź stronę goldenteacher.pl. Znajdziesz tam, grow kity, poradniki, specjalistyczne książki i inne przydatne informację na temat grzybków psylocybinowych.
źródło: hightimes.com, The Wall Street Journal
NAPISZ KOMENTARZ