Kathy Hochul wypowiedziała się na temat obecnych przepisów.
Czy legalizacja marihuany w Nowym Jorku to katastrofa?
Gubernator Nowego Jorku – Kathy Hochul krytykuje legalizację marihuany w swoim stanie. Działania związane z uruchomieniem rynku rekreacyjnego nazwała “katastrofą” i podkreśliła, że jest sfrustrowana obecnymi przepisami. O co dokładnie chodzi?
Kathy Hochul obwinia swojego poprzednika gubernatora Andrew Cuomo oraz ówczesną legislację, za nieodpowiednie przygotowanie do legalizacji i rozkwit czarnego rynku. Według urzędniczki ustawa skonstruowana przez jej poprzedników została napisana błędnie i doprowadziła do nieskończenie powolnego procesu uruchamiania legalnych sklepów z marihuaną, a przez to również do rozkwitu czarnego rynku.
Przypomnijmy – w zeszłym roku policjanci z Nowego Jorku skonfiskowali marihuanę o wartości 56 milionów dolarów. Przez sprzedaż konopi indyjskich w nielicencjonowanych sklepach tamtejszy fiskus stracił kilkadziesiąt milionów dolarów, gdyż tamtejsi urzędnicy nałożyli na konopie 13% podatek. Według statystyk na ten moment w Nowym Jorku działa około 60 w pełni legalnych dyspensariów. Tak więc logiczne jest to, że Kathy Hochul jest niezadowolona z tego, że duża część mieszkańców i turystów cały czas pozyskuje konopie z czarnego bądź szarego rynku.
Informacje, które przelały czarę goryczy
24 stycznia w Nowym Jorku miało się odbyć spotkanie Rady ds. Kontroli Konopi. Jednak do tego nie doszło, gdyż gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul, postanowiła je odwołać. Wszystko przez to, że początkowo na tym spotkaniu Rada miała przyznać około 400 licencji na sprzedaż i uprawę konopi indyjskich. Jednak Kathy Hochul dowiedziała się, że urzędnicy mają zaakceptować jedynie pięć podmiotów uprawiających, dwa mikroprzedsiębiorstwa, trzech przetwórców i trzech sprzedawców detalicznych. Było to niezgodne z początkowymi założeniami, gdyż pod koniec roku przedstawiciele Office of Cannabis Management i Rady ds. Kontroli Konopi zapowiadali, że przyznają 1000 zezwoleń na handel detaliczny i 220 licencji dla mikroprzedsiębiorstw.
Mamy rolników, którzy po prostu tracą pieniądze. Mamy ludzi, którzy zaciągnęli pożyczki i są podekscytowani swoimi możliwościami, gotowi do działania. A tymczasem żadne pieniądze nie wracają do państwa. Mamy to wszystko, a nielegalny rynek kwitnie
– Kathy Hochul, gubernator Nowego Jorku
W sierpniu ubiegłego roku tamtejsza Rada Miasta oszacowała, że w Nowym Jorku może działać około 8000 nielegalnych sklepów, które powstała przez skomplikowane przepisy, związane z uzyskaniem licencji na sprzedaż i uprawę konopi indyjskich. Miejmy nadzieję, że interwencja Kathy Hochul pozwoli na otwarcie rynku i rozkwit tamtejszego legalnego biznesu.
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam szoty konopne, których musisz spróbować
źródło: greenmarketreport.com
NAPISZ KOMENTARZ