W niedzielę pod Pałacem Prezydenckim odbył się happening Wolnych Konopi. Miało to związek z amnestią zapowiedzianą przez prezydenta Stanów Zjednoczonych. Po akcji został zatrzymany szef stowarzyszenia – Andrzej Dołecki.
Amnestia dla skazanych – happening pod Pałacem Prezydenckim
Aktywiści ze stowarzyszenia Wolne Konopie od lat walczą o dekryminalizację i legalizację marihuany w Polsce. Bardzo często swoimi działaniami nawiązują do wielu sytuacji na całym świecie. Tym razem postanowili nawiązać do ułaskawienia wszystkich skazanych za posiadanie marihuany na szczeblu federalnym w USA.
Aktywiści w niedzielę 9 października zebrali się pod Pałacem Prezydenckim. Z kartonów wypełnionych roślinami konopi ułożyli zielony napis AMNESTIA, który miał symbolizować decyzję prezydenta USA.
Akcja jest skutkiem wydarzeń w USA, gdzie w czwartek prezydent Joe Biden ułaskawił wszystkich odsiadujących wyroki za posiadanie konopi indyjskich
Aktywiści Wolnych Konopi
Co ciekawe, by pokazać jak dużo grup społecznych interesuje sprawa konopi, działacze WK przebrali się za: lekarza, żołnierza, księdza i… św. Mikołaja. Na miejscu byli obecni: prezes stowarzyszenia – Andrzej Dołecki i wiceprezes Jakub Gajewski. Niestety ten pierwszy został kolejny raz zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Miało to zapewne związek z roślinami konopi, które były częścią happeningu.
Czy tymi działaniami uda się przekabacić Andrzeja Dudę na zieloną stronę? Szczerze wątpię, ale cieszę się, że stowarzyszenie Wolne Konopie aktywnie ukazuje błędy naszego systemu. Nawet tak małe kroczki z roku na rok przybliżają nas do dnia legalizacji.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat konopi to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.
NAPISZ KOMENTARZ