Symbol 420 to konopny slang stworzony przez piątkę przyjaciół z Kalifornii. Oni nadali temu magiczny początek. Jak to się stało, że 420 stało się tak popularne na całym świecie? Sprawdźcie sami!
Jak 420 stało się symbolem kultury konopnej?
Termin 420 pierwszy raz został użyty w latach 70 przez piątkę przyjaciół z San Rafael w Kalifornii. Byli znani pod pseudonimem The Waldos, ponieważ ich stałym miejscem spotkań był mur obok szkoły. Ta grupa usłyszała plotkę o opuszczonym polu konopi indyjskich. Jeden z członków przyjaciół z grupy The Waldos wyruszył w trasę koncertową z zespołem The Grateful Dead, gdzie rozpromowali liczbę 420.
W 1990 redaktor magazynu High Times, Steve Bloom, czekał przed koncertem Grateful Dead w Oakland w Kalifornii. Otrzymał ulotkę zachęcającą do spotkania o 4:20 na 420 w hrabstwie Marin w miejscu zachodu słońca Bolinas Ridge. Ulotka zawierała również nieprawidłowe wyjaśnienie kodu, które nie wspominało o historii Waldos.
Redaktor umieścił ulotkę w całości w High Times, nie jako znaczący komunikat mający wywołać rewolucję, a raczej w żartobliwej formie. Jednak trafiła w samo sedno i zyskała zwolenników.
Pierwsza impreza w temacie 420
W 1989 roku powstała amerykańska organizacja non-profit Cannabis Action Network (CAN) zajmująca się reformą polityki dotyczącej konopi indyjskich. Zachęcała do rozsądnego używania konopi indyjskich i opowiadała się za bezpiecznym dostępem dla odpowiedzialnych dorosłych i pacjentów. Na początku lat 90. CAN rozdała ulotki promujące medyczną i przemysłową wartość konopi około pięciu milionom uczestników koncertów.
Następnie w 1995 zorganizowali wydarzenie w Maritime Hall w San Francisco, które jest uważane za pierwsze publiczne obchody 420. Wydarzenie, podczas którego wystąpili Long Beach Dub i All-Stars, trwało od 16:20 do 4:20 nad ranem.
20 kwietnia to światowy dzień
W 2003 roku senat w Kalifornii wprowadził ustawę dotyczącą medycznej marihuany. Została nazwana California Senate Bill 420. W 2016 kanadyjski minister zdrowia podczas przemówienia 20 kwietnia (420) w ONZ, ogłosił harmonogram ogólnokrajowej legalizacji.
W 2019 przedstawiciel stanu Oregon, Earl Blumenauer, przedstawił w Kongresie projekt ustawy HR 420 (Regulate Marijuana Like Alcohol Act). Zawierała usunięcie marihuany z ustawy o substancjach kontrolowanych i przyznanie poszczególnym stanom uprawnień do własnych regulacji.
Ta historia wciąż ma znaczenie. Slang 420 powstał w 1971 roku, kiedy marihuana była nielegalna. Pozwalał on społeczności konopnej na swobodne rozmowy o ziółku, jednak mieli oni jeszcze jedną misję. Dotrzeć do ludzi, którzy ciągle byli okłamywani na temat marihuany i pokazać im, że to lecznicza roślina, a nie groźny narkotyk.
Widać, że 420 na przestrzeni lat spowodowało bardzo dużo dobrego. Powstał symbol, który zebrał swoją społeczność, nie tylko taką, która lubi zapalić, ale i taką, która nie rozumiała, dlaczego cannabis jest porównywana z heroiną i chciała to zmienić. Jeśli mieliśmy do czynienia z tą rośliną i wiemy, że zmieniła coś w naszym życiu, pomogła nam w chorobie albo dzięki niej mogliśmy umilić sobie spacer po lesie i zjeść najpyszniejsze jedzenie w swoim życiu pojawia się pytanie. Dlaczego nie możemy swobodnie korzystać z tego co daje nam natura i co daje nam szczęście?
Symbol 420 to aktywistyczny przekaz
Wielu z nas oprócz tej radosnej strony 420, stale ma świadomość, że w wielu miejscach na świecie panuje prohibicja i surowe kary za marihuanę, a Polska niestety do takich należy.
Użytkownicy marihuany często stają w jej obronie kiedy spotykają się z kłamstwami i szkodliwą propagandą. Nie zgadzają się dłużej na niesprawiedliwe traktowanie i robią wszystko by odczarować ten okropny obraz, jaki stworzyli prohibicjoniści. 420 z małego aktywizmu, przeszło w fenomenalne święto i symbol, który z dumą możemy nosić na koszulkach. Biorąc pod uwagę, że mimo jasnych dowodów zebranych na przestrzeni lat, że zakazywanie konopi nie ma sensu, to wciąż są one nielegalne w wielu miejscach na świecie. Poszczególne kraje w różny sposób karają za posiadanie. W zależności od ilości, jaką posiada osoba przyłapana z marihuaną, może zostać ukarana grzywną lub karą więzienia. Co gorsza, niektóre kraje za marihuanę skazują nawet na śmierć.
Każde państwo stosuje swoją własną politykę i widać, że regulacje zioła na całym świecie mocno się od siebie różnią. Skoro w stanach USA z legalną marihuaną i w Kanadzie nieletni nie jarają masowo zioła i nie widać wzrostu chorób psychicznych ani silnych uzależnień, dlaczego stosując tę samą roślinę w innym miejscu, miałoby być inaczej?
Tutaj nie chodzi o nasze dobro, bo prohibicja nie przynosi nic dobrego. Chodzi głównie o toczącą się politykę i interesy. Właśnie dlatego, 420 to ważny przekaz, w którym zachęcam Was, żebyście dołożyli do tych działań swoją historię. Możecie z okazji światowego dnia marihuany podarować bliskiej osobie konopną herbatkę lub udostępnić wartościowe treści związane z konopiami, aby mogły dotrzeć do innych. Udanego 420 😉
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam szoty konopne, których musisz spróbować.
Pierwszy raz słyszę o tej historii, palę od 40 lat i tak dla mnie światowy dzień marihuany jest codziennie, 365 dni w roku.
PS: Jeśli nie chcecie komentarzy, zamknijcie komentarze. Trochę szacunku dla osoby, która poświęciła swój czas na napisanie wiadomości i udzielenie odpowiedzi.
DZIĘKI