Salem w Massachusetts dekryminalizuje psylocybinę. Urzędnicy tego miasta zdecydowali, że ich mieszkańcy nie będą karani za posiadanie grzybów psylocybinowych.
Zmiana podejścia do psylocybiny w Salem
Salem miasto znane z procesów czarownic z XVII wieku, przestaje karać za psylocybinę. Według doniesień Psychedelic Spotlight, od tego miesiąca Salem przestaje aresztować osoby za posiadanie grzybów psylocybinowych. Jest to szóste miasto w stanie Massachusetts, które podjęło taką decyzję po jednogłośnym głosowaniu 9-0 przez radę miejską. Wielu uważa, że psylocybina jest jednym z najbezpieczniejszych narkotyków.
Badania opublikowane w Journal of Psychopharmacology wykazały, że tylko 0,2% użytkowników grzybów potrzebowało nagłej pomocy medycznej po spożyciu. Osoby, które przeżyły doświadczenia takie jak “bad trip” potwierdzają, że negatywne skutki zażycia psylocybiny ustępowały w ciągu 24 godzin. Ponadto, fizyczne przedawkowanie psylocybiny nie prowadzi do śmierci. Jest to bardzo istotne, zwłaszcza w porównaniu do tego, że 3 miliony zgonów rocznie jest spowodowanych przedawkowanie alkoholu, co stanowi 5,3% wszystkich zgonów.
Dlaczego Salem zdecydowało się na zmianę polityki?
Po tym, jak Agencja Żywności i Leków (FDA) zaklasyfikowała psilocybinę jako “przełomową terapię” w leczeniu depresji, miasto Salem podejmuje działania w tej sprawie. Mieszkaniec Salem – neurobiolog, Miyabe Shields, wyraził swoje zadowolenie tą sprawą. Powiedział: “Jest to zwycięstwo dla nauki, które pozwala posuwać naprzód badania, które mogą ratować życie.” informuje Psychedelic Spotlight.
Wiadomo, że duża liczba ludzi cierpi na depresję (zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Columbia University, jeden na dziesięciu Amerykanów boryka się z tą chorobą). Niestety, standardowe metody leczenia, takie jak leki SSRI i SNRI, przynoszą ulgę jedynie około 20 na 100 pacjentom. Tak wynika z danych opublikowanych przez National Library of Medicine. Dlatego terapie psychodelikami stają się niezwykle ważnymi rozwiązaniami dla osób, które nie reagują na tradycyjne antydepresanty. Co więcej, w przeciwieństwie do SSRI, które działają po kilku tygodniach, psychodeliki mogą przynieść ulgę już po kilku godzinach.
Badania wykazują, że psylocybina odgrywa istotną rolę w tak zwanej redukcji szkód. Według badania opublikowanego w US Journal of Psychopharmacology, które objęło 44 000 Amerykanów, psylocybina jest związana z 40% mniejszym ryzykiem uzależnienia od opioidów. Dane pokazują, że opioidy były przyczyną 68 630 zgonów w roku 2020. To stanowiło 74,8% wszystkich zgonów związanych z przedawkowaniem substancji psychoaktywnych. Ta potężna właściwość psylocybiny zdobyła niespodziewane poparcie w mieście Salem. Nawet Lucas Miller, szef miejscowej policji, poparł tę inicjatywę.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat psychodelików to koniecznie sprawdź naszą zakładkę Grzyby. Znajdziesz tam więcej informacji na ten temat.
źródło: hightimes.com
NAPISZ KOMENTARZ