Robert Makłowicz odwiedził Tajlandie. W najnowszym filmie pokazał tamtejszy coffeeshop i to jak zmieniło się tajskie prawo. Co słynny podróżnik myśli na temat zioła i jak się zapatruje na nowe prawo w Tajlandii?
Makłowicz – słynny polski kucharz i podróżnik
Robert Makłowicz to popularny polski kucharz i podróżnik, znany z programów telewizyjnych i książek kulinarnych. Jest zafascynowany kuchnią tradycyjną i regionalną, a jego celem jest promowanie prostych, smacznych potraw.
Jest autorem kilku książek kulinarnych i uczestnikiem kilku popularnych programów telewizyjnych poświęconych gotowaniu i podróżom, takich jak “Podróże kulinarne” i “Makłowicz w podróży”.
Makłowicz od 2020 z dużymi sukcesami prowadzi własny kanał na platformie YouTube. Tam tak jak wcześniej w telewizji tworzy materiały na temat podróży, kuchni i różnych kultur. Jednak dlatego, że robi to na własną rękę, a nie np. dla publicznej telewizji, może pozwolić sobie na o wiele większą swobodę. I właśnie tak powstał materiał z Tajlandii, w którym Robert Makłowicz pokazuje tajskie coffeeshopy.
Makłowicz w Tajlandii pokazuje tamtejsze coffeeshopy
W filmie pt. “ROBERT MAKŁOWICZ TAJLANDIA odc.120 Uroki andamańskich plaż” odwiedził Tajlandie. W ostatnich miesiącach ten kraj znów stał się bardzo popularną destynacją na wakacje. Z informacji, które docierają do nas wiemy, że oprócz taniego jedzenia i wspaniałej pogody, duży wpływ na napływ nowych turystów ma zreformowane prawo narkotykowe, które teraz pozwala na uprawę i sprzedaż marihuany. To w swoim materiale pokazał również słynny podróżnik.
Jako uważny obserwator rzeczywistości muszę wam zameldować o kolosalnej zmianie jaka zaszła w tym kraju. Chodzi mianowicie o marihuanę
Robert Makłowicz, odc.120 „Uroki andamańskich plaż”
Makłowicz w swoim programie opowiedział o tym, że około pół roku temu (zapewne odcinek był nagrywany w grudniu) w Tajlandii zmieniło się dość mocno prawo, i teraz marihuanę można tam uprawiać oraz sprzedawać, gdy posiada się odpowiednią licencję. Wytłumaczył również, że kiedyś nie było to możliwe, a wręcz groziły za to surowe kary.
Jeden taki joint kosztuje 22-23zł. No i co to spowodowało? Zostało to wytrącone z rąk grup przestępczych. Kiedyś zawiadywała tym mafia. Skoro było to nielegalne to tak naprawdę nie mieliśmy gwarancji co jest w środku…. Teraz wszystko jest jasne
Robert Makłowicz, odc.120 „Uroki andamańskich plaż”
Opowieść o tajskich coffeeshopach zaczyna się od minuty 13:55.
Polacy również wchodzą na tajski rynek konopny
W jednym z ostatnich odcinków WeedWeeka na kanale Siwy Brokuł mieliśmy okazję porozmawiać z Damianem Badowskim z firmy CannabisVera. Przedsiębiorca oficjalnie poinformował o tym, że jego firma zaczęła uprawiać marihuanę w Tajlandii. Było to pierwsze polskie przedsiębiorstwo, które publicznie poinformowało o swojej działalność w Azji.
Jednak okazuje się, że nie jest to jedyna firma. Według komentarza Przemka Zawadzkiego – aktywisty i przedsiębiorcy konopnego, jest jeszcze inna firma, która zaczęła prowadzić swój konopny biznes w Tajlandii. Tak więc widać, że nasze przedsiębiorstwa chcą wykorzystać dobry moment w Azji.
Jeżeli szukasz najlepszych produktów konopnych to wbijaj do sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam olejki i susze CBD, najlepsze waporyzatory i akcesoria do palenia.