Medyczna marihuana przyciąga coraz mniej pacjentów w Kanadzie.
W Kanadzie jest coraz mniej pacjentów
Najnowsze dane odnoszące się do ilości pacjentów w Kanadzie sugerują, że medyczna marihuana w tym kraju robi się coraz mniej popularna. W październiku 2018 roku, kiedy oficjalnie zalegalizowano rekreacyjne konopie w Kanadzie, ilość pacjentów leczących się medyczną marihuaną wynosiła 345 520 osób. Pod koniec marca bieżącego roku ilość zarejestrowanych pacjentów spadła do 212 700 osób.
Jednak nie są to jedyne dane, które wskazują na niższe zainteresowanie sektorem medycznym. Według specjalistów ze StatsCan, wydatki na medyczną marihuanę w pierwszej połowie 2023 roku wyniosły 185 milionów dolarów kanadyjskich. Jest to najniższa kwota w okresie 6 miesięcy od 2016 roku. Jednak nie może być to zaskoczenie. Statystycy już w zeszłym roku alarmowali, że popyt na medyczną marihuanę w Kanadzie drastycznie spada.
W całym 2022 roku tamtejsi pacjenci wydali na medyczną marihuanę około 410 milionów dolarów kanadyjskich. Było to o około 7,4% mniej niż w 2021 roku.
Są to konsekwencje błędów systemowych?
Specjaliści wskazują błędy, przez który kanadyjski rynek medycznych konopi jest w dołku. Jednym z nich jest fakt, że medyczna marihuana w Kanadzie nie jest dostępna w aptekach. Tak – mnie też ta informacja zdziwiła. Przez kilka ostatnich lat żyłem w nieświadomości. Porównując system kanadyjski z naszym europejskim możemy się troszkę zdziwić. W kraju Ameryki Północnej medyczna marihuana jest zazwyczaj wysyłana pocztą bezpośrednio od producentów do finalnego klienta (pacjenta) lub jest uprawiana przez pacjentów lub przez osobę wyznaczoną do jej uprawy dla nich. Nazywa się to “rejestracją wyznaczonej produkcji”. Jest to ciekawy system, lecz Kanadyjczycy wyraźnie chcieliby wprowadzenia konopi do “regularnej dystrybucji” w aptekach.
Inne kraje na całym świecie, które badają medyczną marihuanę, rozumieją potrzebę zaangażowania obecnych systemów opieki zdrowotnej i dostawców. Niestety, w Kanadzie apteka detaliczna została pominięta w dyskusji…. Te braki standardów tylko zwiększyły obawę pracowników służby zdrowia przed stosowaniem tego leku w leczeniu pacjentów
– Ken Weisbrod, licencjonowany farmaceuta z Kanady i Stanów Zjednoczonych
Farmaceuci zarzucają organizacji Health Canada – czyli głównej instytucji odpowiedzialnej za marihuanę w tym kraju, że jej władze porzuciły swoje plany dotyczące konopi medycznych, o których wyraźnie mówili jeszcze przed oficjalną legalizacją. Wszystko chodzi o to, że wtedy obiecywali, iż marihuana medyczna będzie traktowana tak samo jak każde inne leki.
Marihuana medyczna vs rynek rekreacyjny
Rekreacyjna marihuana została zalegalizowana w Kanadzie 17 października 2018 roku. To historyczne wydarzenie otworzyło nową erę dla przemysłu konopnego w kraju. Decyzja ta wprowadziła Kanadę na listę państw, które zdecydowały się na legalizację marihuany w celach rekreacyjnych. Dzięki temu ruchowi, osoby dorosłe mogą teraz legalnie nabywać i uprawiać ograniczone ilości marihuany na własny użytek. Legalizacja marihuany miała na celu kontrolowanie rynku narkotykowego oraz generowanie przychodów podatkowych dla rządu. To przełomowe wydarzenie w polityce narkotykowej Kanady przyciągnęło uwagę innych krajów, które również rozważają podobne kroki.
Jednym z głównych problemów przemysłu farmaceutycznego w Kanadzie jest rynek rekreacyjny. Te problemy zostały napiętnowane również przez to, że kanadyjski rząd zdecydował się na ustanowienie tej samej stawki podatkowej zarówno dla konopi rekreacyjnych, jak i dla tych medycznych.
Uważa się, że zobowiązanie rządu Kanady do opodatkowania marihuany medycznej w tej samej stawce co marihuana rekreacyjna to kolejny czynnik odsuwający pacjentów od systemu opieki zdrowotnej regulowanego przez Health Canada
– Matt Lamers, dziennikarz MjBizDaily.com
W związku z tym pacjenci wolą przerzucać się na rynek rekreacyjny. Jednak jest kilka innych czynników, przez które możemy zrozumieć tę decyzję. Rynek rekreacyjny jest bardziej dostępny, powszechniejszy i przede wszystkim o wiele większy (jeżeli chodzi o dostępność odmian). Dodatkowo jest również bardziej jakościowy, niż ten prowadzony przez duże korporacje farmaceutyczne.
Obecnie firmy farmaceutyczne ratują swój biznes dużym naciskiem na eksport. Kanadyjskie przedsiębiorstwa zarabiają gigantyczne pieniądze na sprzedaży suszu do innych krajów – w tym do Polski.
Czy firmy farmaceutyczne mają plan na to jak wyjść z tego kryzysu?
Ken Weisbrod – specjalista, który obecnie zajmuje się międzynarodowym doradztwem w branży opieki zdrowotnej, wypowiedział się w jasny sposób na temat “planu odbudowy”. Według niego organizacja Health Canada powinna zreformować swoje przepisy dotyczące medycznej marihuany. Konopie powinny być traktowane tak samo jak inne leki. Według niego produkty opierające się na medycznej marihuanie muszą znajdować się w aptekach i być bardziej dostępne dla pacjentów. Weisbrod twierdzi, że Kanadyjczycy w taki sposób zyskają o wiele więcej badań na temat konopi, ale także o wiele większą akceptację przez tradycyjną odnogę branży medycznej.
Głównym argumentem (oczywiście oprócz względów finansowych), który wskazują eksperci nie polecający zmiany rynku medycznego na rekreacyjny jest to, że według nich w kanadyjskich sklepach z marihuaną rekreacyjną brakuje specjalistów. Brakuje ludzi, którzy będą mogli precyzyjnie i profesjonalnie dobrać terapię marihuaną. Czy jest to wystarczający argument dla pacjentów? Według mnie nie. Argumentem mogłoby być bezpieczeństwo suszu, testy czy ewentualne skażenia na rynku rekreacyjnym. Jednak moim zdaniem na rynku rekreacyjnym jest sporo jakościowych firm, które są w stanie dostarczać o wiele lepszej jakości marihuanę niż duże korporacje farmaceutyczne.
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam akcesoria do palenia, produkty CBD oraz najlepsze waporyzatory.
źródło: mjbizdaily.com
NAPISZ KOMENTARZ