Jak wynika z raportów policyjny, mieszkańcy Londynu podczas pandemii uprawiają o wiele więcej marihuany, niż we wcześniejszych latach.
Ile upraw konopi wykryto w Londynie?
W ciągu ostatnich 6 lat londyńska policja wykryła 1096 upraw konopi indyjskich. Bardzo interesującą statystyką jest to, że aż 455 farm nielegalnych konopi zostało wykrytych w okresie od grudnia 2019 do początku grudnia 2020. Ten okres nałożył się na czas trwania tzw. „twardego” lockdownu w Anglii. Te statystyki potwierdzają to, że mieszkańcy Londynu podczas pandemii uprawiają o wiele więcej marihuany. Jednak Anglicy nie są jedyną nacją, która w tych ciężkich czasach zaczęła częściej używać konopi.
Amerykanie siedzą w domach i palą zioło
Jak podają specjaliści zajmujący się finansami, jedną z niewielu branż, które zyskały podczas trwającej pandemii w USA, jest branża konopna. Amerykanie, tak samo jak mieszkańcy Londynu, podczas pandemii uprawiają o wiele więcej marihuany. Z racji na legalny dostęp do konopi indyjski, mieszkańcy USA w tych ciężkich czasach, także kupują o wiele więcej zioła. Co ciekawe, konopne dyspensaria w większości stanów USA, nie zostały zamknięte podczas „twardego” lockdownu. Ta sytuacja pokazuje, jak ważnym elementem w życiu Amerykanów, stają się konopie.
Biznes Konopny nabrał rozpędu również w Polsce
W ostatnich latach biznes konopny również nabrał dużego rozpędu w Polsce. Co prawda nie dotyczy to marihuany, lecz legalnych konopi włóknistych. W naszym kraju powstaje coraz więcej sklepów, producentów i innych firm zajmujących się konopiami. Jest to bardzo dobra informacja dla całej społeczności konopnej. Polecamy wam przyglądać się niektórym zbiórką crowdfundingowym, by w odpowiednim czasie wsiąść do pociągu, który już za kilka lat dowiezie nas prawdopodobnie do stacji wypełnionej grubym hajsem.
Niestety, w Polsce uprawa konopi indyjskich cały czas pozostaje nielegalna.
źródło: pulsbiznesu.pl, forbes.pl