Zapraszamy na historię Adiego Lewandowiskiego – najpopularniejszego polskiego twórcy konopnego na platformie TikTok.
Hip-hop i zioło
Czy zastanawiasz się, jak bezpiecznie i odpowiedzialnie podejść do swojego pierwszego doświadczenia z ziołem? Na podstawie własnych doświadczeń podpowiem Ci w jaki sposób przygotować się do pierwszego kontaktu z marihuaną, aby było to doświadczenie pozytywne i bezpieczne. Zarówno dla ciała, jak i umysłu.
Od dziecka polski rap codziennie królował na moich słuchawkach, a utwory były przesycone odniesieniami do zioła. „Ja i mój lolo” – O.S.T.R. „Uciułany Giecik” – PCP, utwory Molesty i Paktofoniki, działały na wyobraźnię i wzbudzały zainteresowanie zielonym tematem. Wiedziałem, że kiedyś zioło do mnie trafi. Nie spodziewałem się jednak, że „mój pierwszy raz z marihuaną” będzie znacznie odbiegał od tego, co dotąd było dla mnie tylko lirycznym obrazem.
Wtedy nie było tak powszechnego dostępu do fachowej wiedzy na temat konopi, co jest kluczowe przed pierwszym kontaktem z tą rośliną.
Istnieje wiele różnych szczepów marihuany. Każdy z nich może “dawać” nieco inne efekty. Równie ważne jest zrozumienie, że marihuana zawiera różne kannabinoidy. Oczywiście dwa najbardziej popularne to THC i CBD. THC jest głównym psychoaktywnym składnikiem, który odpowiada za “haj”, podczas gdy CBD nie jest psychoaktywne i jest znane z łagodzenia bólu, lęku oraz właściwości przeciwzapalnych. Jak zdobędziesz już wiedzę techniczną, można przystąpić do jej wdrażania.
Pierwszy raz z marihuaną
Pamiętaj, że bardzo ważne jest miejsce i czas. Pierwsze doświadczenie z ziołem powinno odbyć się w bezpiecznym i komfortowym otoczeniu, unikając miejsc publicznych i sytuacji, które mogą wywołać dodatkowy stres. Idealne będzie tam, gdzie czujesz się bezpiecznie i swobodnie – na przykład w domu. Otoczenie ma ogromny wpływ na Twoje doświadczenie. Miejsce, które sprzyja relaksowi i pozytywnym emocjom, jest najlepszym wyborem.
Mój wybór, a raczej jego brak, nie był ani komfortowym miejscem ani sprzyjającym relaksowi. Podczas wycieczki w drugiej klasie technikum, postanowiliśmy z kolegami „zainwestować” w gram zioła. Z perspektywy czasu zastanawiam się, czy w tej samarce było chociaż 0,5 grama. Jednak w tamtym czasie, nie znając się na temacie, każda ilość wydawała się odpowiednia.
Podczas jazdy pociągiem do Karpacza, w zamkniętym przedziale pociągu postanowiliśmy zajarać. Próba palenia odbyła się z kilkoma, już „bardziej doświadczonymi” kolegami z klasy. Nie miałem pojęcia, jak prawidłowo używać lufki – myślałem, że należy podgrzewać szkło od dołu.
Byłem zielony w tym temacie, więc uległem presji kolegów. Teraz wiem, że ważne jest, aby słuchać siebie i swoich potrzeb, a nie poddawać się naciskom otoczenia. Moje pierwsze doświadczenie z marihuaną odbyło się pod wpływem innych. Byłem zbyt młody i nie do końca świadomy tego, co robię. Dlatego kolejnym ważnym aspektem jest odpowiedni dobór osób. Dobrze, aby wśród tych osób był ktoś doświadczony, kto świadomie przeprowadzi Cię przez cały proces. W teorii ja miałem takie osoby, jednak w moim przypadku zabrakło kluczowego aspektu – braku presji.
Pamiętaj, że decyzja o użyciu marihuany powinna być wyłącznie Twoja i podejmowana w pełni świadomie. Twoje doświadczenie będzie znacznie lepsze, jeśli będziesz czuć się komfortowo i bezpiecznie z osobami, które są wokół Ciebie. Jednak to nie tylko osoby mogą wzbudzać presję, ale również otoczenie lub Ty sam.
Istotne jest, aby wygospodarować sobie odpowiednią ilość czasu, zakończyć wszelkie obowiązki, aby z czystą głową i bez stresu móc przeżywać to doświadczenie. Idealne warunki, to takie, w których czujesz się swobodnie, wolny od natłoku codziennych zdarzeń i zajęć. Sytuacja, w której masz wszystko co potrzebne pod ręką, a otoczenie jest dla Ciebie miejscem relaksu. W mojej historii niestety zabrakło tych elementów, a na dodatek pojawił się kolejny niesprzyjający aspekt jakim jest stres przed przypałem…
Pierwszy buch
Gdy nadeszła moja kolej i trzymałem już lekko osmoloną lufkę w dłoniach, do przedziału wszedł konduktor. Szybkim ruchem ukryłem ją między nogami. Na kilkukrotne pytanie „co tu paliliśmy”, odpowiadaliśmy, że „nic”. Konduktor po chwili poszedł dalej i na całe szczęście już nie wrócił, ani nie poinformował nauczycieli. Także mimo stresu, co przełożyło też się na brak haju i jakichkolwiek odczuć po paleniu, obeszło się bez żadnych konsekwencji.
Po tym zdarzeniu na jakiś czas zrezygnowałem z kolejnych prób palenia, ponieważ nie kojarzyłem tego z czymś przyjemnym. Wspomniany brak haju, mógł się pojawić również z uwagi na nieodpowiednią dawkę przyjmowanego suszu lub nieodpowiedni sposób przyjmowania.
Kiedy próbujesz marihuany po raz pierwszy, kluczowe jest, aby zacząć od małych dawek. To pozwoli Ci zrozumieć, jak Twoje ciało i umysł reagują na jej wpływ. Pamiętaj, że każdy reaguje inaczej, a efekty mogą być różne w zależności od wielu czynników. Tymi czynnikami może być np. twoja masa ciała, metabolizm, a nawet nastrój w danej chwili.
@adi.lewandowski Jak do tego doszło… 😒🚫🌿
Metody spożycia, o których nic nie wiedziałem
Najlepiej zaczynać od niewielkiej ilości. Poczekać, żeby zobaczyć jak się czujesz, zanim zdecydujesz się na więcej. Może to być buszek z jointa, lufki, czy krótka sesja z wapka. Unikaj metod, które mogą dostarczać większe ilości THC na raz (takich jak np. bongo), dopóki nie będziesz miał pewności, jak reagujesz na marihuanę.
Różne metody przyjmowania konopi mogą mieć nieco inne efekty. Wtedy tego jeszcze nie wiedziałem. Palenie i waporyzacja dają szybsze efekty, ale mogą być też bardziej intensywne i krótkotrwałe. Edibles, czyli produkty spożywcze z THC, działają wolniej, ale ich efekty mogą być silniejsze i utrzymywać się znacznie dłużej. Jeśli zdecydujesz się na edibles, zachowaj szczególną ostrożność z dawkowaniem, ponieważ efekty mogą pojawić się dopiero po kilku godzinach.
Pamiętaj, że w przypadku pierwszych doświadczeń z marihuaną “mniej znaczy więcej”. Uwierz – to pozwoli Ci uniknąć nieprzyjemnych doświadczeń. Niektórzy ludzie mogą doświadczać relaksu i euforii, podczas gdy inni mogą czuć się niespokojnie i niekomfortowo. Jeśli poczujesz się źle, a efekty są zbyt silne, nie wahaj się przerwać.
Twoje ciało może dawać Ci różne sygnały, takie jak suchość w ustach, zmiany w percepcji czasu, czy uczucie głodu. To normalne reakcje, ale ważne jest, abyś był ich świadomy i odpowiednio na nie reagował. Jeśli poczujesz się nieswojo, czy doświadczysz jakichkolwiek niepokojących objawów, ważne jest, abyś nie ignorował tych uczuć. W takim przypadku najlepiej przerwać doświadczenie i dać sobie czas na powrót do normy.
Najważniejsze, aby w sytuacjach niepokoju pamiętać, że wszystkie złe odczucia związane z paleniem miną, zachować spokój, zrelaksować się. Głębokie oddychanie, słuchanie spokojnej muzyki, czy nawet krótki spacer mogą pomóc. Taki mindset pozwoli Ci to nie tylko cieszyć się doświadczeniem, ale także zapewnić bezpieczeństwo i komfort.
Czy to był odpowiedni czas na rozpoczęcie przygody z jaraniem?
Kolejnym istotnym aspektem, o którym warto pamiętać, jest kwestia legalności i przepisów dotyczących marihuany. W moim przypadku, pierwsze doświadczenie z marihuaną miało miejsce w czasach, gdy jej status prawny był jeszcze bardziej restrykcyjny niż obecnie.
Prawo w wielu krajach nadal traktuje konopie indyjskie jako substancję nielegalną. pPosiadanie, używanie czy dystrybucja suszu może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Dlatego zawsze warto być świadomym lokalnych przepisów i regulacji dotyczących marihuany, aby uniknąć niepotrzebnych problemów.
Wracając do mojej historii… Byłem zdecydowanie za młody. Badania naukowe wskazują, że mózg młodego człowieka rozwija się do około 25 roku życia. Używanie marihuany w młodym wieku, szczególnie poniżej 18 roku życia, może mieć wpływ na ten rozwój. W moim przypadku, eksperymentowanie z marihuaną w wieku 17 lat było decyzją pochopną i nieświadomą.
Zaleca się, aby osoby poniżej 18 roku życia unikały stosowania konopi indyjskich, chyba że jest to część przepisanej terapii medycznej. Wiele krajów ustala granicę legalnego używania na 21 lat, co jest związane z osiągnięciem pełnej dojrzałości mózgowej. Pamiętaj, że im później zaczniesz eksperymentować z marihuaną, tym ryzyko potencjalnych negatywnych skutków dla Twojego rozwoju psychicznego i emocjonalnego, jest mniejsze.
Podsumowanie
Mój pierwszy raz z marihuaną był daleki od ideału. Brak odpowiedniego miejsca, czasu, towarzystwa, a także niewystarczająca wiedza i świadomość prawna sprawiły, że było to doświadczenie pełne stresu i niepewności. Dziś, z perspektywy czasu, rozumiem jak ważne jest odpowiednie przygotowanie się do takiego kroku. Pamiętaj, aby zawsze podejmować świadome i przemyślane decyzje, dbać o swoje bezpieczeństwo i zdrowie. Twoje pierwsze doświadczenie z marihuaną może być pozytywne i bezpieczne, ale tylko wtedy jeśli podejdziesz do tego z odpowiednią wiedzą i ostrożnością. Niech moja historia będzie dla Ciebie przestrogą, ale też źródłem wiedzy, jak unikać błędów, które popełniłem ja.
Adi Lewandowski
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam szoty konopne, których musisz spróbować.
NAPISZ KOMENTARZ