16 maja 2024 r. Bundestag przeprowadził pierwsze czytanie projektu o zmianie ustawy o konopiach indyjskich dla konsumentów i ustawy o konopiach medycznych. Dotyczyło także zmian w ustawie o ruchu drogowym, takich jak nowe limity THC dla kierowców. Podczas przesłuchania eksperci przedstawili swoje opinie na temat zmian w ustawach odpowiednim komisjom.
Dyskusje na temat limitu THC dla kierowców w Niemczech
W związku z niedawną legalizacją konopi indyjskich dla dorosłych w Niemczech wiele się dzieje. Jeśli chodzi o poprawki dotyczące ruchu drogowego, większość dążyła do zwiększenia limitu THC dla kierowców. Wyjątkiem była konserwatywna frakcji Unii (CDU/CSU), która złożyła wniosek przeciwko zwiększeniu limitu.
Dyskusja na temat poprawek do ustaw CanG i MedCanG była dość burzliwa. Specjaliści i eksperci z branży konopnej skrytykowali nadmierną regulację stowarzyszeń zajmujących się uprawą konopi indyjskich. Ich zdaniem może to wzmocnić nielegalny rynek. Związek zawodowy policjantów (Gdp) wyraził swoje obawy, ponieważ postrzega legalizację marihuany w kraju jako niedojrzały projekt. Stowarzyszenia medyczne wezwały do bardziej ukierunkowanych inicjatyw prewencyjnych w celu ochrony dzieci i młodzieży.
Komisja Zdrowia przeprowadziła przesłuchanie w celu omówienia zmian w ustawie CanG, szczególnie uwzględniając przy tym opinie stowarzyszeń konopnych. Podczas przesłuchania Niemieckie Stowarzyszenie Konopi (DHV), Niemieckie Stowarzyszenia Biznesowe Konopi (BvCW) i Federalna Grupa Robocza Stowarzyszeń Uprawy Konopi (BCAv) skrytykowały ustawę i jej poprawki. Dotyczyło to szczególnie zakazu oferowania usług pakietowych, takich jak ciepło, prąd, energia i zakaz wielu stowarzyszeń uprawy konopi dzielących tę samą lokalizację.
Przeciwnicy kontra zwolennicy legalizacji marihuany
Specjaliści z branży wskazali, że nakładając dalsze ograniczenia na stowarzyszenia upraw konopi indyjskich, ustawa wzmocniłaby nielegalny rynek. Takie działania mogą zmniejszyć efektywność, zwiększyć koszty i czas, tym samym zniechęcając do tworzenia stowarzyszeń.
Podczas przesłuchania, Niemiecki Związek Policji (Gdp) podkreślił swoje obawy, które były związane z niedojrzałym charakterem planów legalizacji w kraju oraz kwestiami związanymi z kontrolą stowarzyszeń upraw konopi indyjskich przez kraje związkowe.
Stowarzyszenia medyczne takie jak Niemieckie Stowarzyszenie Medyczne (BÄK) i Profesjonalne Stowarzyszenie Pediatrów (BVKJ) wyraziły swoje obawy dotyczące ochrony młodzieży i wezwały do bardziej ukierunkowanych środków zapobiegawczych.
Legalizacja konopi indyjskich a ilość wypadków drogowych
Niedawno informowaliśmy na naszym portalu o proponowanych poprawkach zmieniających ustawę o ruchu drogowym. W odniesieniu do „Szóstej ustawy o zmianie ustawy o ruchu drogowym i innych przepisów o ruchu drogowym” Komisja Transportu i eksperci omówili plan wprowadzenia jednolitego prawnego limitu THC w surowicy krwi na poziomie 3,5 ng/ml tetrahydrokannabinolu (THC) podczas prowadzenia pojazdu. Podwyższenie limitu THC zostało w większości zatwierdzone przez ekspertów. Niemiecki Związek Policji i Frakcja Związkowa zajęły przeciwne stanowisko, obawiając się, że podwyższenie limitu doprowadzi do większej liczby wypadków drogowych. Czy faktycznie tak jest?
Dane na temat legalizacji marihuany a ilości wypadków drogowych zostały zebrane w USA. Analiza statystyczna przeprowadzona przez Quartz Advisors wykazała, że liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych spadła lub utrzymała się na stałym poziomie po przyjęciu przez stany przepisów dotyczących rekreacyjnej marihuany. Badanie było skupione na czterech stanach, które zalegalizowały marihuanę w 2016 roku. Porównano liczbę ofiar śmiertelnych wypadków w tych stanach ze średnią krajową, a także z pięcioma stanami, w których marihuana pozostała nielegalna. W przeciwieństwie do teorii, że legalizacja może prowadzić do spowodowania niebezpieczeństwa na drogach, naukowcy odkryli, że w ciągu trzech lat po legalizacji liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych nie wzrosła.
Jak wygląda limit THC w stosunku do alkoholu?
Podczas przesłuchania prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Samochodowego (ADAC), Gerhard Hillebrand, podkreślił, że obecny limit 1ng/ml jest zbyt niski i powoduje zbyt wiele fałszywych alarmów. Dlatego też limit 3,5 ng/ml byłby wystarczający. Stefan Tönnes, kierownik Wydziału Toksykologii Sądowej w Instytucie Medycyny Prawnej Szpitala Uniwersyteckiego we Frankfurcie, również podzielił to zdanie.
Wielu ekspertów poparło zwiększony limit, a niektórzy uważali nawet, że jest on nadal zbyt niski. Fabian Steinmetz, starszy toksykolog w Delphic HSE, stwierdził, że konopie indyjskie są nierówno traktowane w porównaniu z alkoholem i opowiedział się za limitem THC wynoszącym 10 ng/ml jako odpowiednikiem limitu 0,5 promila dla alkoholu.
Poprawka mająca na celu zwiększenie limitu THC spotkała się ze sprzeciwem ze strony Niemieckiego Związku Policji, a także Frakcji Związkowej. Marco Schäler, dyrektor zarządzający Komisji Ruchu Drogowego w Niemieckim Związku Policji, wskazał, że stosowanie testów na ślinę i dodatkowych badań przesiewowych byłoby zbyt kosztowne, a obecny limit 1ng/ml jest umiarkowany.
Nowe limity THC dla kierowców
W końcu niemiecki Bundestag zagłosował za przyjęciem szeregu poprawek do swojej przełomowej ustawy. 6 czerwca o godzinie 23:00, niemiecki parlament federalny przegłosował szereg kluczowych poprawek. Jedna z nich dotyczyła wyżej wspomnianych limitów THC dla kierowców. Druga pozwoli krajom związkowym na większy zakres regulacji stowarzyszeń upraw, które mają zostać uruchomione w lipcu. Minister zdrowia Niemiec Karl Lauterbach zapewnił krajom związkowym możliwość obostrzeń w kwestii CanG i spełnił teraz swoją obietnicę.
Bundestag zagłosował za przyjęciem poprawki do ustawy o ruchu drogowym. Zgodnie z nowym rozporządzeniem, limit zostanie podniesiony z 1ng/ml do 3,5ng/ml w surowicy krwi, czyli progu określonego na podstawie zaleceń komisji ekspertów Ministerstwa Transportu.
Chociaż niektórzy sugerowali, że limit ten nadal pozostaje zbyt niski, to jednak dostosowuje się go w stronę limitów nałożonych na prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Obejmie wszystkie metody konsumpcji konopi indyjskich, w tym palenie, produkty spożywcze, oleje i napoje. Co więcej, wyklucza THC, które „pochodzi z zamierzonego stosowania leku przepisanego na konkretną chorobę”. Prościej mówiąc, limit nie dotyczy pacjentów medycznej marihuany.
Przekroczenie tego limitu w przypadku osób, które po raz pierwszy popełniły wykroczenie, będzie wiązało się z potencjalną karą w postaci miesięcznego zakazu prowadzenia pojazdów i grzywny w wysokości 500 euro.
Regulacje dotyczące legalnej marihuany
Wprowadzono również zmiany dotyczące regulacji stowarzyszeń upraw, które i tak już są skomplikowane. Poprawka do ustawy o konopiach indyjskich pozwoli teraz krajom na związkowym na możliwość odmowy wydania zezwolenia, jeśli obszary upraw lub szklarnie znajdują się w bliskim sąsiedztwie innych stowarzyszeń.
Oczywiście zawsze może być jeszcze lepiej, jednak podsumowując plusy, obywatele Niemiec mogą między innymi:
- Posiadać do 25 gramów marihuany w przestrzeni publicznej i 50 g w domu
- Uprawiać do trzech roślin na gospodarstwo domowe
- Limit THC dla kierowców został podniesiony, a dla pacjentów medycznej marihuany zniesiony całkowicie
Wszystko idzie w dobrym kierunku. Przypominamy, że idealna okazja, żeby to sprawdzić to targi Mary Jane Berlin, które rozpoczną się już w piątek. Oczywiście będziemy tam z całą WeedWeek’ową ekipą.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat konopi to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.
Źródła:
- Khourdaji A. (2024). Business of Cannabis. Cannabis Regulation and THC Driving Limits Under Scrutiny in Bundestag Hearings. Z linku: https://businessofcannabis.com/cannabis-regulation-and-thc-driving-limits-under-scrutiny-in-bundestag-hearings/
- Khourdaji A., Stevens B. (2024). Business of Cannabis. Germany’s Cannabis Act Amended: THC Limits for Drivers and Cultivation Regulations Updated. Z linku: https://businessofcannabis.com/germanys-cannabis-act-amended-thc-limits-for-drivers-and-cultivation-regulations-updated/
NAPISZ KOMENTARZ