Egzamin na prawo jazdy to bardzo stresująca sytuacja. Pewien 39-latek chciał zwalczyć stres za pomocą marihuany. Jak to się skończyło?
Z jointem na egzamin
Każdy kto zdawał egzamin na prawo jazdy wie, że była to bardzo stresująca chwila. W palarni każdego ośrodku egzaminacyjnego można spotkać naprawdę sporo ludzi. I w taki sposób ze stresem chciał sobie poradzić 39-letni mężczyzna. Jednak wśród papierosów miał jointa.
Mężczyzna wśród tradycyjnych papierosów miał skręta z zawartością suszu roślinnego. Wstępne badanie narkotestem wykazało że jest to marihuana. Kryminalni w trakcie przeszukania jego wynajmowanego pokoju hotelowego znaleźli dziewiętnaście skrętów z narkotykiem oraz foliową torebkę z suszem roślinnym
Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży
Jak się okazało mężczyzna przyjechał zdawać egzamin na prawo jazdy prosto z Holandii. Dlatego zupełnie nie dziwi nas ta sytuacja. Jednak Polska to nie Holandia i zapewne spotkało go dużo przykrości w związku z tą sytuacją.
Jak ustalili mundurowi, mężczyzna przyjechał do Łomży z Holandii, żeby zdać egzamin na prawo jazdy. Usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, a za to przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności
Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży
Pamiętajcie o tym, aby zawsze palić z głową. Kierowanie pojazdu pod wpływem jakichkolwiek środków odurzających może prowadzić do wypadków drogowych. Jeżeli chcecie poruszać się po mieście z tym co cannafani lubią najbardziej to polecamy pojemnik próżniowy a nie paczkę po papierosach. Ten sprzęt pozwoli wam uniknąć większości przypałów, gdyż nie przepuszcza zapachów.
Źródło: radio.bialystok.pl