Jeden ze sklepów zielarskich w Portland pomimo tego, że ustawa regulująca obrót psychodelikami jest cały czas w procesie zatwierdzania, rozpoczął sprzedaż grzybów psylocybinowych. Cała sprawa trafiła do lokalnych i krajowych mediów. Czy w związku z tym właścicielowi grożą jakieś konsekwencje prawne?
Sklep zielarski w Portland rozpoczął sprzedaż grzybów psylocybinowych
Sklep zielarski w Portland rozpoczął sprzedaż grzybów psylocybinowych. Na pozór ta informacja nie wzbudziłaby w nikim żadnego zdziwienia. Przecież prawo w USA cały czas ewoluuje, nawet w zakresie psychodelików. Jednak w tym przypadku może dojść do lekkiej kraksy. Dlaczego?
W listopadzie 2020 stan Oregon zatwierdził przepisy zezwalające na terapeutyczne stosowanie psilocybiny na podstawie licencji wydawanej przez Oregon Health Authority terapeutom. Jednak według tamtejszego prawa znowelizowane przepisy przechodzą teraz dwuletni okres wdrażania, a w tym czasie OHA opracowuje przepisy regulujące produkcję, dystrybucję i podawanie psylocybiny do celów leczniczych. W takim razie jakim cudem sklep zielarski Shroom House w Portland już teraz sprzedaje grzyby?
Takie sytuacje jak ta mogą mieć miejsce tylko w USA. Generalnie stan Oregon podchodzi dość liberalnie do regulacji miękkich narkotyków. Marihuana już dawno została tam zalegalizowana. Zarówno w formie medycznej, jak i w formie rekreacyjnej. Co więcej – w tym roku zdekryminalizowano tam posiadanie niewielkich ilości wszystkich innych narkotyków, w tym psylocybiny. Jednak bardzo ważne jest to, że cały czas nie zdecydowano się na legalizację produkcji, oraz na kontrolowaną sprzedaż tego środka w formie rekreacyjnej. Na dodatek psylocybina według prawa federalnego jest cały czas narkotykiem z Wykazu 1 Ustawy o substancjach kontrolowanych.
Tak więc pomimo tego, że organizacja Oregon Health Authority jeszcze oficjalnie nie wydała żadnej licencji na dostawę środków zawierających psylocybinę, to właściciel firmy Shroom House i tak zdecydował się na sprzedaż tych środków.
Jak wygląda sprzedaż grzybków psylocybinowych w sklepie Shroom House?
Sprzedaż psylocybiny w Shroom House odbywa się w dość ciekawy sposób. Przypominający sprzedaż marihuany w klubach konopnych w Hiszpanii, czy na początku lat 2000 w amerykańskich dyspensariach.
Klienci muszą przedstawić dwa formularze identyfikacyjne i wypełnić wniosek o członkostwo w Shroom House Society. Oprócz tego muszą mieć ukończony 21 rok życia, oraz przedstawić informacje o swoich schorzeniach. Wypełnić kwestionariusz na temat przebytej depresji, stanów lękowych czy innych chorób. Co ciekawe reporter lokalnych mediów był w stanie kupić grzyby psylocybinowe w ciągu 5 minut od przyjścia do placówki.
Jak sprawa zyskała tak duży rozgłos?
Cała sprawa zyskała rozgłos po tym jak były pracownik skontaktował się z mediami i opowiedział o tym, że sklep zielarski Shroom House w Portland sprzedaje w swojej placówce różne rodzaje grzybów psylocybinowych.
Oczywiście tuż po otrzymaniu tej informacji lokalna stacja telewizyjna udała się do wyżej wymienionej placówki. W sklepie zastali szefa tego przedsiębiorstwa, który oficjalnie przyznał się do sprzedaży grzybków.
Kierownictwo Shroom House przekonywało mnie, że jest to pierwsze licencjonowane i usankcjonowane medycznie miejsce do kupowania psychodelików w stanie Oregon. Łamią tam wszelkiego rodzaju prawa!
Kace Colwell, reporter lokalnej telewizji KOIN6
Z relacji przedstawionych przez reportera wynika, że kierownictwo sklepu Shroom House twierdzi, iż uzyskało wszystkie wymagane licencje do tego, by legalnie sprzedawać środki zawierające psylocybinę. Oczywiście dziennikarze od razu postanowili zweryfikować tę informację z przedstawicielami Oregon Health Authority.
Rzeczniczka OHA zdementowała informacje rozprzestrzeniane przez szefa Shroom House. Powiedziała, że w stanie Oregon nie została wydana jeszcze żadna licencja na dostawę i sprzedaż środków zawierających psylocybinę w celach leczniczych.
O całej sytuacji postanowił wypowiedzieć się także Sam Chapman -dyrektor wykonawczy Healing Advocacy Fund. Organizacji non-profit opowiadającej się za sprawiedliwym wdrożeniem przepisów regulujących produkcję, dystrybucję i posiadanie substancji regulowanych.
Sprzedaż detaliczna psylocybiny nie jest legalna w świetle prawa stanu Oregon. Wielu mieszkańców Oregonu może odnieść korzyści z leczniczych właściwości psylocybiny, w tym cierpiących na depresję, lęki i uzależnienia, ale terapia musi być prowadzona bezpiecznie
Sam Chapman, dyrektor wykonawczy Healing Advocacy Fund
Czy to odstrasza potencjalnych klientów?
Sytuacja prawna sklepu Shroom House w Portland jest łagodnie mówiąc nieciekawa. Interpretując to w dość logiczny sposób moglibyśmy pomyśleć, że przez to będą mieli kłopoty z pozyskaniem klientów. Jednak jest to mylna teza. Klientów jest tylu, że żeby wejść do sklepu trzeba stać nawet w godzinnej kolejce!
Powiedziałem mojej żonie o tym sklepie, a ona powiedziała: Na co czekamy? Chodźmy po trochę
Klient sklepu Shroom House
Z relacji klientów wynika, że nie boją się tego, iż grzyby są sprzedawane w tak zwanej szarej strefie. Ba! Niektórzy z nich twierdzą nawet, że kupując psylocybinę w portlandzkim sklepie zielarskim tworzą historię.
Jest to dla mnie tego warte, ponieważ czuję się teraz jakbym był częścią historii, co moim zdaniem jest naprawdę fajne. Byłem orędownikiem grzybów, psychodelików i tego rodzaju wolności
Klient sklepu Shroom House
Jak skończy się ta sprawa? Jeszcze nie wiadomo. Media informują o tym, że obecnie zajmują się tym lokalne władze. Miejmy nadzieję, że wszystko się wyjaśni i zakończy happy endem.
Jednak takie historie mogą się zdarzać tylko w USA. Czy wyobrażacie sobie coś takiego u nas w Polsce, gdzie za przekroczenie limitu THC w konopiach włóknistych o 0,1% właściciele sklepów są wyprowadzani w kajdankach?
Sklep ROLLMOPS otworzył swój kanał na platformie YouTube. Link do niego znajdziecie tutaj. Zostawiajcie łapki w górę, komentarze i subskrypcję! Wspierając ROLLMOPSA wspieracie również rozwój naszego portalu!
źródło: businessinsider.com, hightimes.com