Niedawno od firmy Cannabisland dostaliśmy susz CBD. Postanowiłem napisać dla was recenzję tego produktu. Jesteście ciekawi jak wypadł w moich testach?
Susz CBD od firmy Cannabisland
Jakiś czas temu od firmy Cannabisland odstaliśmy sporą ilość suszu CBD do testów. Nie chciałem od razu pisać recenzji tego produktu, tylko na spokojnie, kilkukrotnie go przetestować.
Rozumiem, że niektórzy z was mogą podchodzić do tej recenzji dość sceptycznie, bo przecież Cannabisland to nasz główny sponsor. Dlatego postanowiłem do tego artykułu dograć krótki filmik, który uwiarygodni moje słowa. Znajdziecie go tutaj. Jak więc prezentuje się susz?
Wygląd i struktura
Susz CBD od firmy Cannabisland, który opisuje w tej recenzji dotarł do mnie w jednym zbitym topku i ważył 2,5g. Od razu zaskoczył mnie jego wygląd. Konopie z Cannabislandu wyglądają lepiej niż te z apteki! Oszronione, duże topki które lepią się w dłoni. Nic dziwnego, że trymerzy Cannabislandu zawsze noszą rękawiczki – żywica z ich kwiatów zostaje dosłownie na wszystkim.
Oprócz tego, że topy są duże to jeszcze dość zbite i twarde. Śmiało można je zgniatać i się nie pokruszą. Jest to zupełne przeciwieństwo suchego, kruszącego się suszu, który często możemy dostać na polskim rynku. Konopie od Cannabislandu prezentują się naprawdę obłędnie a jak z ich aromatem?
Jak pachnie susz CBD od Cannabislandu?
Aromat tego produktu jest naprawdę intensywny. Konopie pachną cytrusowo. Ten aromat kojarzy mi się ze świeżo wyciskanym grejpfrutem. Jest bardzo podobny do aromatu, który możecie kojarzyć z piw kraftowych warzonych na amerykańskich chmielach. To kolejny dowód na to, że konopie i chmiel to jedna rodzina.
Po otwarciu pudełka, zapach momentalnie rozniósł się po całym pomieszczeniu. Warto podkreślić, że do tego suszu nie zostały dodane żadne ulepszacze. Wygląd i aromat topów jest zupełnie naturalny i nikt w ich strukturę nie ingerował. Skoro już wiecie jak wygląda i jak pachnie ten susz to na pewno jesteście ciekawi jak działa.
Jak działają konopie od Cannabislandu?
Wielu z was może poddać pod wątpliwość działanie CBD. Ja jestem pacjentem medycznej marihuany więc teoretycznie moja tolerancja powinna być dość wysoka. Jednak działanie kanabidiolu prawie zawsze odczuwam.
Podczas testów zdecydowałem się waporyzować susz CBD za pomocą dwóch różnych wapków. W związku z tym użyłem dwóch najbardziej popularnych czyli Fenixa Mini i VapCapa.
Susz zarówno z Fenixa jak i VapCapa smakował bardzo dobrze. Para była orzeźwiająca i słodka. Najlepsze doznania smakowe odczuwałem wtedy, gdy waporyzację rozpoczynałem od 175 stopni i po woli przechodziłem do 200-220 stopni. Oczywiście taka kontrola temperatury była możliwa tylko za pomocą Fenixa Mini.
Działanie konopi od Cannabislandu poczułem po jakiś 15 minutach od pierwszej sesji. Wpływ CBD na moje ciało odczułem naprawdę mocno. Momentalnie poczułem się rozluźniony, cały wieczór chillowałem przed telewizorem z małymi przerwami na następne sesje. Widać, że ten susz jest bogaty w trichomy i ma dość wysokie stężenie CBD. Moim zdaniem idealnie nada się dla pacjentów, którzy niezbyt dobrze znoszą wysokie ilości THC w marihuanie medycznej. Stosunek 1:2 w moim przypadku okazał się idealną proporcją.
Susz CBD od firmy Cannabisland to naprawdę dobry produkt. Szczerze mówiąc to jeszcze nie spotkałem się z tak wysoką jakością konopi włóknistych w naszym kraju. Widać, że growerzy tej firmy włożyli w uprawę całe swoje serce i dużą dawkę wiedzy. W związku z tym, że ten produkt tak dobrze wypadł w testach, a od Waszych pytań o dostępność nie możemy się odkopać, mamy NIESPODZIANKĘ. Postanowiliśmy wspólnie z Cannabisland przygotować dla was LIMITOWANY DROP tego polskiego suszu CBD. Znajdziecie go TUTAJ. Aby w przyszłości nie przegapić takich okazji pobierz aplikację ROLLMOPS.