Kryminalni z Wrześni zatrzymali mężczyznę, który uprawiał konopie indyjskie. Tłumaczył się tym, że robi to dla swoich papug.
Spora plantacja marihuany w okolicach Wrześni
Funkcjonariusze policji z Wrześni od dłuższego czasu rozpracowywali przestępczość narkotykową w ich okolicy. Zdobyli informację o tym, że na terenie jednej z miejscowości w Gminie Września może znajdować się uprawa nielegalnych konopi indyjskich. W związku z tym postanowili odwiedzić właściciela terenu.
Podczas wizyty policjanci przeszukali teren należący do 33-letniego mężczyzny. Okazało się, że mieszkaniec Gminy Września uprawiał dokładnie 187 krzaków konopi innych niż włókniste. Rośliny były w różnym stadium wzrostu. Policyjne testy wykazały że była to marihuana.
33-latek nie krył zaskoczenia wizytą funkcjonariuszy. Konopie uprawiał w ogródku i prowizorycznej szklarni. Bardzo ciekawie tłumaczył swoje postępowanie. Policjantom powiedział, że konopie uprawia dla swoich papug. Jak powszechnie wiadomo, papugi uwielbiają jeść nasiona konopi.
Mężczyzna został zatrzymany. Zostały mu postawione zarzuty uprawy konopi innych niż włókniste. Rzecznik policji poinformował, że 33-latkowi grozi do 3 lat więzienia.
Jeżeli szukasz więcej głośnych spraw związanych z przestępczością narkotykową, to sprawdź naszą zakładkę Kryminalne.
źródło: wrzesnia.policja.gov.pl
NAPISZ KOMENTARZ